570 tysięcy na sport, a tylko 8 tys. na kulturę w Świebodzinie

Czytaj dalej
Fot. Rafał Wojtkiewicz
Alicja Kucharska

570 tysięcy na sport, a tylko 8 tys. na kulturę w Świebodzinie

Alicja Kucharska

Miasto rozdziela kasę. Które organizacje otrzymają dotacje na zgłoszone przez siebie zadania? Kto najwięcej, a kto najmniej?

Na upowszechnianie działań w zakresie kultury, sztuki i ochrony dóbr kultury było ogółem tylko 8 tysięcy (podczas gdy na sport ponad 570 tys.). Połowa trafi do Stowarzyszenia Rodzin Ars Familia, które zajmie się organizacją VII Międzynarodowego Festiwalu Muzycznego Musica Miseri-cordia. Druga część puli trafi do stowarzyszenia organizującego Pchli Jarmark. Fundacja, która wystąpiła z wnioskiem o dotację na organizację wakacyjnych warsztatów nie otrzyma pieniędzy.

Co ważne, Międzynarodowy Festiwal Muzyczny Musica Misericordia, ściągający do Świebodzina artystów światowego formatu, z roku na rok otrzymuje coraz mniejsze dotacje. Zaskakuje to tym bardziej, że mieszkańcy mogą uczestniczyć w koncertach nieodpłatnie. Wprost proporcjonalnie do wzrostu rangi wydarzenia, nie rosną jednak środki na organizację…- Cieszymy się z każdej otrzymanej dotacji, niemniej z roku na roku finansowanie z miasta jest coraz mniejsze. Organizacja ostatniego festiwalu wyniosła ok. 20 tys. zł (przy wsparciu z miasta 4,5 tys. - dop. red.). Co roku staramy się, by dostępność do koncertów była coraz większa. Podczas ostatniej edycji zorganizowaliśmy również warsztaty muzyczne z artystami dla mieszkańców - mówi Rafał Wojtkiewicz, prezes stowarzyszenia „Ars Familia”.

Tradycyjne największa pula została rozdysponowana wśród klubów piłkarskich. Łącznie trafi do nich 346,5 tys. Na największą dotację - 119,5 tys. zł - może liczyć „Santos”. 41 tys. trafi do „Zrywu” Rzeczyca. Po 26 tysięcy zgarną LZS „Błyskawica” Lubinicko oraz KS „Sokół” Rozłogi. Najmniejszą dotację (12,5 tys.) otrzymają kluby z Rusinowa i Rakowa.

Prezes klubu „Zryw” Rzeczyca, podkreśla, że dotacja wiele ułatwia w działalności klubu, jednak gdyby nie środki, które działacze klubowi pozyskują dodatkowo, mogłoby być o wiele trudniej. - Prowadzimy trzy grupy młodzieżowe i wszelkie turnieje wyjazdowe oraz mecze rozgrywane u siebie, z pewnością pochłaniają większość funduszy. Dlatego staramy się o pieniądze również we własnym zakresie - komentuje Cezary Janas, prezes klubu.

Na pozostałe dyscypliny sportowe przeznaczono w tym roku 227 tys. Największe dotacje otrzymają: TS „Zew” Świebodzin. 40 tys. na szkolenia dziecięcych i młodzieżowych drużyn, natomiast 50 tys. otrzyma drużyna seniorska. KS Herosi otrzyma tylko pięć tysięcy na organizację miejskiej imprezy „Świebodzińska Dziesiątka”. - Nasz klub otrzymał w tym roku dotacje na dwa zadania. Flagową imprezą jest Gala Sportu i dotacja przyznana na ten cel jest wystarczająca - mówi wiceprezes klubu, Ewa Wójcik. - Zupełnie inaczej jest w przypadku Świebodzińskiej Dziesiątki. Na biegi dziecięce otrzymaliśmy 5 tys. zł. Zakładając, że w tym roku młodych biegaczy będzie około tysiąca, mamy do wydania 5 zł na osobę - dodaje. Członkowie klubu zastanawiają się więc, czy przyjąć dotację i wprowadzić opłatę startową także dla dzieci, aby każdy mógł otrzymać przynajmniej porządny medal i słodycze na mecie, czy zrezygnować z pieniędzy, co mogłoby oznaczać, że biegi dziecięce się nie odbędą. - Dodam tylko, że miasto nie dofinansowuje biegu głównego, który finansowany jest z opłat startowych i wpływów sponsorskich - podkreśla E. Wójcik.

Alicja Kucharska

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.