Włodzimierz Jarmolik

Chanajki - dawna bandycka dzielnica Białegostoku. Chaim Garber pruł kasy aż miło

Chanajki - dawna bandycka dzielnica Białegostoku. Chaim Garber pruł kasy aż miło Fot. Pixabay
Włodzimierz Jarmolik

Na szczycie hierarchii wszystkich złodziejskich specjalności praktykowanych przez przedwojennych przestępców lokowali się oczywiście kasiarze. Nazywano ich wówczas także kaseorami albo pudlarzami.

Pojawili się oni już w połowie XIX w. wraz z wynalezieniem w Anglii kasy pancernej z prawdziwego zdarzenia. W II Rzeczypospolitej słynęli zwłaszcza kasiarze warszawscy z carskim jeszcze dorobkiem, którym przewodził Stanisław Cichocki, słynny Szpicbródka. Podziemny Białystok także miał zaszczyt posiadania kilku wyróżniających się speców od raka i bora, czyli podstawowych narzędzi do rozcinania blach. Jednym z nich był Chaim Garber, zamieszkały na ul. Wesołej 4, ale częściej widywany i poszukiwany przez policję w zakamarkach Chanajek.

W dalszej części artykułu przeczytasz dalszą część historii Chaima Garbera.

 

Pozostało jeszcze 80% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Włodzimierz Jarmolik

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.