Azjatyckie ćmy zaatakowały bukszpany. W Rzeszowie to jest już plaga!

Czytaj dalej
Fot. Tomasz Olbrycht
Beata Terczyńska

Azjatyckie ćmy zaatakowały bukszpany. W Rzeszowie to jest już plaga!

Beata Terczyńska

Ćma bukszpanowa nie ma naturalnych wrogów. Ptaki owadożerne gąsienic nie tykają, bo te żerując na trujących roślinach, same są niejadalne. Nie ma też specjalnego preparatu chemicznego stworzonego bezpośrednio na zwalczanie tych owadów.

Ćma bukszpanowa (Cydalima Perspectalis) to gatunek pochodzący z Azji.

- W Europie po raz pierwszy została zaobserwowana w 2007 r., w Niemczech. Skąd się tam wzięła? Prawdopodobnie została zawleczona z bukszpanami. Od tego momentu rozpoczęła się jej inwazja na inne kraje europejskie

- mówi dr inż. Tomasz Olbrycht, entomolog z Katedry Agroekologii Wydziału Biologiczno-Rolniczego na Uniwersytecie Rzeszowskim.

W Polsce ćma bukszpanowa najpierw pojawiła się na Dolnym Śląsku, w 2012 r.

- W Rzeszowie pierwszego osobnika znalazłem jesienią, dwa lata temu - mówi dr Olbrycht. - Rok później na Zalesiu zaobserwowałem już kilkadziesiąt osobników. Nie udało się nam wtedy znaleźć zaatakowanych krzewów. Obecnie mamy do czynienia z prawdziwą plagą.

Ćmy można zauważyć w większości rzeszowskich dzielnic, ale też i w okolicznych miejscowościach, choć jeszcze nie na całym Podkarpaciu. To jednak tylko kwestia czasu.

W dalszej cześci artykułu m.in.:

  • jak szybko rozmnaża się owad
  • czy stanowi dla nas duże zagrożenie
  • jak możemy go pokonać
Pozostało jeszcze 67% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Beata Terczyńska

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.