Będą walczyć przeciwko betoniarni. Do samego końca
Kurz, pył i ogromny hałas. Tego najbardziej boją się mieszkańcy podbiałostockiej wsi Porosły. Dlatego protestują przeciwko budowie koło ich domów betoniarni. Wczoraj odwołali się od decyzji starosty białostockiego, który pozwolił na tę inwestycję.
Nie zgadzamy się z decyzją starosty - mówi Wojciech Srocki, radca prawny. Wczoraj w imieniu mieszkańców Porosłów złożył w Starostwie Powiatowym w Białymstoku odwołanie.
Bo 11 marca tego roku starosta białostocki wydał pozwolenie na budowę betoniarni w Porosłach. - Inwestor spełnił wszystkie wymogi. Projekt budowlany był także zgodny z obowiązującymi przepisami prawa. Nie mogłem odmówić udzielenia pozwolenia na budowę na wniosek inwestora - tłumaczył nam Jan Perkowski, starosta białostocki. - Mieszkańcy mieli 14 dni na odwołanie się od jego decyzji.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 2,46 zł dziennie.
już od
2,46 ZŁ /dzień