Tomasz Maleta

Białostockim targiem

Nora Ney w filmie Córka generała Pankratowa z 1934 roku Fot. Wikipedia Nora Ney w filmie Córka generała Pankratowa z 1934 roku
Tomasz Maleta

W Białymstoku trwa liczenie głosów, które padły na nowych patronów z dekomunizowanych ulic.

10 nazw wskazali białostoczanie, którzy wzięli udział w ankiecie internetowej przygotowanej przez magistrat. Następnie prezydent przedstawi je radzie miasta w formie projektów uchwał. Nie oznacza to, że wszystko pójdzie jak po maśle.

Nazewnictwo ulic jest tą delikatną materią, która w ostatnich latach budziła bardzo duże emocje. Nie tylko ze względu na proponowane nazwy, ale też autorstwo pomysłów. Apogeum było chyba w 2009 roku, gdy przedłużenie Zwierzynieckiej do Miłosza otrzymało dwóch patronów. W późniejszych latach kłótni też nie brakowało, ostatnio chociażby o Norę Ney.

Z odkomunizowanymi ulicami może być podobnie. Zwłaszcza wtedy, gdy staną się przedmiotem targu, który w Białymstoku trwa w zasadzie od wyborów. A przecież wola suwerena powinna być ponad to.

Tomasz Maleta

Zainteresowania: Region, samorząd, niepokorne spojrzenie na świat najbliższy i ten całkiem odległy. Obserwator białostockiej, podlaskiej, krajowej i międzynarodowej sceny politycznej chodzący z boku od głównego nurtu niezależnie od tego, kto w nim mąci co jakiś czas. Sympatyk białostockiej Kopyści i innych dźwięków, także z innej szerokości geograficznej. A także otuliny Puszczy Augustowskiej od Wigier do Serw. Z każdym rokiem bliżej emerytury, choć i tak jawi się odległa. Pod warunkiem, że się jej doczeka.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.