Brakuje rąk do pracy. Dlaczego?

Czytaj dalej
Fot. archiwum własne
Kamila Kamiennik

Brakuje rąk do pracy. Dlaczego?

Kamila Kamiennik

Choć bezrobotnych jest coraz mniej, właściciele firm nie mogą znaleźć pracowników od kilku miesięcy. Co jest przyczyną braku chętnych do pracy?

Bezrobocie z miesiąca na miesiąc spada, ale pracodawcy cały czas zmagają się z brakiem rąk do pracy.

- Pod koniec kwietnia 2016 roku mieliśmy 2922 osób bezrobotnych, a w tym roku już 2355. Jest to spowodowane dużym ożywieniem gospodarczym, oraz większym zapotrzebowaniem na pracowników. W naszym rejonie mamy wiele przedsiębiorstw, które specjalizują się w różnych dziedzinach, więc mieszkańcy mają wybór. Dzięki urzędowi wiele osób dostało pracę, ponieważ mamy więcej środków na aktywizację osób bezrobotnych - informuje Józef Tarniowy, dyrektor PUP w Żarach. Ci, którzy ciągle szukają pracowników załamują ręce. W takiej sytuacji jest właściciel piekarni Paweł Grodzki, który musiał zmniejszyć produkcję, ponieważ brakuje mu rąk do pracy.

- Kto chce pracować, u mnie znajdzie pracę. Nie musi być piekarzem czy cukiernikiem z wykształcenia. Wszystkiego go nauczymy. Najczęściej dużo osób wybiera pracę za granicą, dlatego mamy taki problem ze znalezieniem pracownika - mówi Paweł Grodzki. W podobnej sytuacji jest Jan Solarz, właściciel Karczmy Serbołużyckiej w Buczynach( g. Trzebiel), który od kilku miesięcy szuka pracowników. - Szukam osób, którym przede wszystkim chce się pracować. Ci, którzy lubią pracować w kuchni, albo odnajdują się w robotach naprawczych - mówi Jan Solarz.

Pracodawcy robią wszystko, żeby pozyskać nowych pracowników. Podczas kwietniowych Targów Pracy kilkudziesięciu przedstawicieli firm z powiatu żarskiego, prezentowało swoje oferty pracy. Organizatorem przedsięwzięcia była Fundacja Przedsiębiorczość. Jednak na co dzień osoby, które szukają pracy, mogą zgłosić się do siedziby fundacji i założyć własną firmę.

-Realizujemy projekt ,,Samozatrudnienie twoją szansą’’, który ma pomóc osobom bezrobotnym w założeniu własnej firmy. W ramach przedsięwzięcia można uzyskać bezwrotną dotację w wysokości 22 tys. zł, a przez pierwszy rok działalności tzw. wsparcie pomostowe, czyli 850 zł miesięcznie. Oprócz tego organizujemy kursy językowe i komputerowe dla mieszkańców Żagania, zarówno dla tych, którzy mają pracę i tych, którzy jej szukają - mówi Małgorzata Kaczmarczyk, prezes Fundacji Przedsiębiorczość w Żarach.

Kamila Kamiennik

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.