Ciężkie czasy

Czytaj dalej
Fot. Wojciech Wojtkielewicz
Tomasz Maleta

Ciężkie czasy

Tomasz Maleta

Komentarz redaktora Tomasza Malety

Mieszkańcy Starosielc, Zielonych Wzgórz, Leśnej Doliny muszą nastawić się na armagedon drogowy. Podobny do tego, który przeżywali mieszkańcy Nowego Miasta, gdy przebudowywano skrzyżowanie Wiejska-Kopernika czy centrum, gdy budowano przejście podziemne lub remontowano wiadukt na Dąbrowskiego. Tym razem utrudnienia w zachodnich osiedlach Białegostoku to pokłosie budowy trasy niepodległości.

To najdroższa, jednorazowa inwestycja drogowa w historii Białegostoku. Będzie kosztować ponad 300 mln, z pokaźnym dofinansowaniem unijnym. Paradoksalnie łatwiej było uzyskać pieniądze z Brukseli niż przekonać do trasy mieszkańców. Najpierw protestowali ci z Leśnej Doliny, bo przetnie ich osiedle. I choć skorygowano pierwotne plany, to wciąż wywołuje wiele emocji. Później burzyli się właściciele garaży, które trzeba rozebrać.

Pisałem wielokrotnie, że należy do samego końca przekonywać nieprzekonanych. Dziś to organizacja ruchu będzie miarą społecznej odpowiedzialności inwestora. Trzeba wierzyć, że nie będzie tak źle, jak malują na mapach. I że warto trochę pocierpieć, by później błyskawicznie objechać centrum od zachodu.

Tomasz Maleta

Zainteresowania: Region, samorząd, niepokorne spojrzenie na świat najbliższy i ten całkiem odległy. Obserwator białostockiej, podlaskiej, krajowej i międzynarodowej sceny politycznej chodzący z boku od głównego nurtu niezależnie od tego, kto w nim mąci co jakiś czas. Sympatyk białostockiej Kopyści i innych dźwięków, także z innej szerokości geograficznej. A także otuliny Puszczy Augustowskiej od Wigier do Serw. Z każdym rokiem bliżej emerytury, choć i tak jawi się odległa. Pod warunkiem, że się jej doczeka.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.