Dwugłos: Po tragedii w Ełku: Czy rządzący uspokajają nastroje?

Czytaj dalej
DRAPA, MZ

Dwugłos: Po tragedii w Ełku: Czy rządzący uspokajają nastroje?

DRAPA, MZ

Po tragedii w Ełku: Czy rządzący uspokajają nastroje? Pytamy posła PiS Jerzego Polaczka oraz Petrosa Tovmasyana, polskiego Ormianina z Ośrodka Studiów o Mieście Gliwice.

TAK


Jerzy Polaczek, poseł Prawa i Sprawiedliwości

W mojej ocenie aparat państwowy zadziałał adekwatnie do sytuacji w Ełku, gdzie zginął 21-letni mężczyzna. Państwo nie dało i nie da w przyszłości jakiegokolwiek pola do interpretacji, że hasła ksenofobiczne czy też rasistowskie będą tolerowane. Przejawy agresji skierowane wobec cudzoziemców są niedopuszczalne i nie chodzi tu o samą tę sytuację, ponieważ policja i prokuratura ustalą szczegółowo, jaki był przebieg tych zdarzeń. Trzeba podkreślić, że policjanci zareagowali odpowiednio do narastającego w Ełku stanu napięcia i ta tragedia nie może stać się inspiracją dla podobnych zachowań, ponieważ spotka się to z mocną odpowiedzią instytucji państwa, które strzegą bezpieczeństwa. Po zamieszkach w Ełku kilkadziesiąt osób może usłyszeć zarzuty.

NIE


Petros Tovmasyan, polski Ormianin, Ośrodek Studiów o Mieście Gliwice

Coś takiego jak mowa nienawiści wciąż jest uważane w kręgach władzy za lewacki wybryk. Posłowie PiS i Kukiza piszą o odpowiedzialności zbiorowej za Ełk: według nich wszystkie osoby z „tego” środowiska powinny zostać deportowane. Mogę wyobrazić sobie, że za przyzwoleniem rządzących, jak i prawicowych publicystów zaczną się w Polsce akty przemocy wymierzone w cudzoziemców. Jak wydarzenia w Ełku skomentował minister Mariusz Błaszczak? Polska jest bezpieczna, mamy 500+, a opozycja to i tamto. To nie jest właściwe. Wciąż liczę na stanowczą reakcję np. prezydenta RP, który wcześniej pokazywał się z polskimi Tatarami. Można stworzyć telefon zaufania dla cudzoziemców, którzy dziś po prostu się boją. A przede wszystkim - wyłączyć machinę propagandową, która obcych ustawia w Polsce w roli wroga.

DRAPA, MZ

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.