IEM 2015 Katowice. Korwin-Mikke "Jestem dumny z polskich graczy!" [WIDEO + ZDJĘCIA]

Czytaj dalej
Fot. TVN24/x-news
LOTA

IEM 2015 Katowice. Korwin-Mikke "Jestem dumny z polskich graczy!" [WIDEO + ZDJĘCIA]

LOTA

IEM 2015 Katowice: Niespodziewani goście pojawili się na Intel Extreme Masters 2015 w niedzielę. Wspólnie z graczami i fanami gier komputerowych bawią się w Katowicach Janusz Korwin-Mikke i Przemysław Wipler. Słynący z mocnych poglądów politycy został przez nas przyłapany w hali centrum kongresowego. ZOBACZ ZDJĘCIA +WIDEO

WIĘCEJ O IEM 2015 KATOWICE:
IEM 2015 Katowice: Cosplay. Zobacz, jak przebrani są fani gier [IEM COSPLAY]
IEM 2015 Katowice: W MCK tłumy. Jedni grają, inni robią sobie selfie [ZDJĘCIA]
IEM 2015 Katowice: Tłumy kibiców! W Spodku i MCK trwa Intel Extreme Masters 2015 [ZDJĘCIA]

Janusz Korwin-Mikke wraz ze swoim sztabem udał się w niedzielę do Katowic, gdzie odbywa się finał międzynarodowych mistrzostw w grach komputerowych. - Ja jestem dumny z tych ludzi, dumny z polskich graczy, którzy są jednymi z najlepszych na świecie. Robią pieniądze i się bogacą. I o to chodzi! - powiedział przewodniczący partii KORWiN. Polityk zadeklarował również, że liczy na co najmniej 25 proc. głosów w wyborach prezydenckich.


*Waloryzacja rent i emerytur 2015 PODWYŻKA NIE DLA WSZYSTKICH JEDNAKOWA
*16-letni Wojtek z Piekar zmarł na lekcji WF. Szok w szkole ZDJĘCIA
*Zielony jęczmień na odchudzanie? Tak! To działa. Właśnie zielony jęczmień stosują gwiazdy TV
*Koncert Linkin Park w Rybniku POZNAJ SZCZEGÓŁY + BILETY
*Śląsk Plus - pierwsza rejestracja za darmo. Zobacz nowy interaktywny tygodnik o Śląsku

LOTA

Komentarze

5
Komentowanie artykułu dostępne jest tylko dla zalogowanych użytkowników, którzy mają do niego dostęp.
Zaloguj się

Tadeusz Wilk

Niech Andrzej Duda i Janusz Korwin-Mikke w walce o Urząd prezydenta w drugiej turze staną.

Farmer John

Nieważnym, czy wyborcą mądrym czy sztubacko naiwnym. Jest wyraziście widocznym, iż gość w muszce nie ma innego
zadania, od tegoż, które dotychczas miał Palikot. Jednym z zadań, i chyba z tych głównych, jest rozdrabnianie głosów
wyborczych, które w istocie mogłyby przypaść PiS-owi. A przede wszystkim, każde prowadzenie firmy na modłę miłości,
czyli nie „atakowania” konkurentów nowym produktem i ceną, jest klęską tejże firmy, a nie jest sukcesem. Ale równie
dobrze może być i takim typowym kartelowym dogadaniem się firm. Gdzie JKM się dogadał? Jaką ma i wypełnia misję?
Ktoś wie... Ktoś zna ideowy światopogląd mister w muszce? Notabene, przed wyborami JKM do parlamentu UE było
na codzień co niemiara medialnego huku. Od wyborów minęło już sporo czasu! I cóż JKM załatwił takiego wymiernego
dla swoich zafascynowanych wyborców? Niczego! I też niczego innego nie znajdzie się nawet pod potrójną lupą!

A przy okazji z cyklu: Tematyczne uzupełnienie informacji o treści zebrane z portali krajowych

(...) Skandal w Dębicy! Sztab Komorowskiego nie wpuścił mieszkańców na spotkanie otwarte. Zgoda buduje?
Kancelaria Prezydenta selekcjonuje obywateli i nie wpuszcza na spotkania otwarte osób, które mogłyby zadać
niewygodne pytania. Tak było 13 marca w Dębicy, kiedy spora grupa obywateli nie została wpuszczona na „spotkanie
otwarte z mieszkańcami” miasta. Pierwsze trudności napotkaliśmy już przed wejściem do budynku. Stojący przy nim
strażnicy miejscy, poinformowali nas, że nie możemy wejść do środka, ponieważ spotkanie z prezydentem ma charakter
zamknięty (co stoi w sprzeczności z informacjami podawanymi przez lokalne media). Kiedy zażądaliśmy, aby
funkcjonariusz oznajmił nam przy włączonej kamerze, iż spotkanie ma formę zamkniętą wpuszczono nas do środka…
relacjonują mieszkańcy Dębicy. Następną blokadą była bariera w postaci BOR-owców, którzy odmówili wstępu na salę
Zainteresowane spotkaniem osoby przez kilkadziesiąt minut próbowały się dowiedzieć, dlaczego nie mogą uczestniczyć
w spotkaniu z prezydentem. Czy spotkanie jest otwarte czy ma formę zamkniętą? Możemy się dowiedzieć?— pytali.
Nie jesteśmy gospodarzami tego spotkania. Gospodarzami są miejscowe władze. A pan Bronisław podejdzie wychodząc
tłumaczyła przedstawicielka sztabu Komorowskiego, nie zezwalając obywatelom na wejście. Po co w ogóle się ogłasza,
że przyjeżdża? Niech się zamknie i siedzi, i nie ogłasza się— oburzali się mieszkańcy. Po przepychankach ze sztabem
Komorowskiego, do zebranych wyszła przedstawicielka miasta. On przyjdzie i mi pomacha, a ja się chciałem spytać
o konkretne swoje postulaty. Niech powie co o kwestiach młodzieży, że nie mamy pracy, co zrobił przez te pięć lat—
mówił jeden z mężczyzn oczekujących na wejście do Sali. Dlaczego oficjalna wiadomość była podana jako „spotkanie
z mieszkańcami Dębicy”?— pytali. Odpowiedź nie padła. (...)

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2023 Polska Press Sp. z o.o.