Inwestycje w Białymstoku wstrzymane. Nie będzie przedłużenia Sitarskiej i fontanny [ZDJĘCIA]

Czytaj dalej
Fot. Wojciech Wojtkielewicz
Marta Gawina

Inwestycje w Białymstoku wstrzymane. Nie będzie przedłużenia Sitarskiej i fontanny [ZDJĘCIA]

Marta Gawina

Pewnie nie ruszy budowa przedłużenia Sitarskiej nie będzie też fontanny multimedialnej. Kilkadziesiąt inwestycji magistrat chce przenieść na przyszły rok. Z niektórych może zrezygnować.

Pech nie opuszcza przedłużenia ul. Sitarskiej. Budowa tej oczekiwanej od lat trasy miała rozpocząć się kilka miesięcy temu. Takie były zapowiedzi urzędników. Wszystko jednak wskazuje na to, że roboty w tym roku nie ruszą wcale. Na razie trwa przetarg na wyłonienie wykonawcy. Dziś mają zostać otwarte oferty. Rozstrzygnięcie zajmie pewnie kilka tygodni. W dodatku miasto postanowiło zmniejszyć kwotę przeznaczoną w tym roku na tę drogę z 9 mln do 1 mln zł.

Takich inwestycji, których raczej nie uda się rozpocząć nawet na etapie dokumentacji, mamy w sumie kilkadziesiąt. Pełen zestaw został przygotowany na ostatnią sesję rady miasta. To wtedy prezydent wnioskował o zmniejszenie limitów wydatków w tegorocznym budżecie. - Mamy do czynienia z załamaniem się budżetu inwestycyjnego. Władze miasta powinny otwarcie przyznać, że wiele inwestycji nie zostanie w tym roku zrealizowanych - komentuje Tomasz Madras, radny miejski PiS.

Skąd takie problemy? Powodem wymienianym najczęściej jest zmiana prawa o zamówieniach publicznych. Wiadomo, że przez kilka miesięcy nie było przepisów wykonawczych i magistrat nie ogłaszał przetargów. To m.in. dlatego nie rozpoczęło się jeszcze opracowywanie dokumentacji na budowę żłobka na Bacieczkach, czy sali gimnastycznej przy Mechaniaku.

W czasie przesunie się też projektowanie Intermodalnego Węzła Komunikacyjnego. W tym roku na przygotowanie dokumentów miało pójść 1,8 mln zł. Magistrat wnioskował o pozostawienie tylko 200 tys. zł.

W tym roku nie doczekamy się też budowy ul. Długiej na Wysokim Stoczku. - Wynika to z braku ostatecznej decyzji o zezwoleniu na realizację inwestycji. Nie ma możliwości zawarcia umowy na roboty budowlano-montażowe - mówi Anna Kowalska z magistratu.

W sprawie ul. Długiej toczy się bowiem postępowanie przed Naczelnym Sądem Administracyjnym. Rozprawa wyznaczona jest na 3 listopada.

Problemy są też z uzbrajaniem terenów inwestycyjnych, termomodernizacją kilkunastu szkół i przedszkoli, a także z zagospodarowaniem terenu cmentarza ewangelicko-augsburskiego na Rynku Siennym. Na tę ostatnią inwestycję miało pójść w tym roku 600 tys. zł. I o taką kwotę miasto chciało zmniejszyć limit wydatków.

Ale są też inwestycje, których może nie być ich wcale. Przykład? Fontanna multimedialna w parku Planty. To połączenie światła, wody i dźwięku, które znalazło się wśród zwycięskich projektów budżetu obywatelskiego 2015. - Ta inwestycja stoi pod dużym znakiem zapytania. Są z nią olbrzymie problemy - przyznaje prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski.

Najpierw trzeba było powtarzać przetarg, potem okazało się, że nie jest możliwa budowa tzw. reżyserki z balkonem dla aktorów w miejscu, z którego można by było obserwować istniejącą fontannę, bez wycinki drzew. - Na takie działania nie wyraził zgody konserwator zabytków - dodaje Anna Kowalska.

Na fontannę przeznaczono w tym roku ponad 1,4 mln zł. Magistrat wstępnie zaproponował, by te pieniądze przeznaczyć na odnowę alei w parku.

Niepewny jest też los budowy kompleksu rekreacyjnego „Aktywny zakątek” w Parku Antoniuk. Pojawiła się propozycja zaniechania tej inwestycji. Główna przyczyna to groźba zalania parku, tak jak to było w tym roku.

- Według założeń miałby tam powstać plac zabaw, boiska o nawierzchni poliuretanowej i sztuczną trawą oraz siłownia. Plac zabaw regularnie zalewany przez wody rzeki Białej, niosących wiele zanieczyszczeń, nie byłby zbyt atrakcyjnym miejscem zabawy dzieci. Boiska o sztucznej nawierzchni byłyby niszczone - wymienia Anna Kowalska. Dlatego miasto proponuje pozostawienie boiska o naturalnej trawie. Budowany będzie też Street Workout (plac do ćwiczeń), odporny na działanie wody i łatwy w utrzymaniu.

Nad zmianami w tegorocznych inwestycjach dyskutowali już radni. Chociaż zbliżamy się do końca roku, nie dali zgody na zmniejszenie pieniędzy przy 27 inwestycjach. - Nie zgodziliśmy się na przesunięcia pieniędzy, bo najpierw oczekujemy wyjaśnień od pana prezydenta. A może są inwestycje, które uda się rozpocząć? Np. przedłużenie ul. Sitarskiej - dodaje Tomasz Madras.

Marta Gawina

Białostoczanka i dziennikarka z kilkunastoletnim stażem, którą świat ciągle potrafi zadziwić. Także świat polityki, który na co dzień przybliżam naszym Czytelnikom. Ustalam kto, z kim, dlaczego i co z tego mamy. "Buduję" też drogi, pilnuję komunikacji . Choć łopat nie wbijam, staram się być na bieżąco z najważniejszymi inwestycjami w Białymstoku i województwie podlaskim. Tak, tak czekamy na S19...

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.