Jakub Kwieciński: Często zabieram swego męża na Podlasie

Czytaj dalej
Fot. archiwum prywatne
Agata Sawczenko

Jakub Kwieciński: Często zabieram swego męża na Podlasie

Agata Sawczenko

Mnie bardzo boli, że dajemy się tak łatwo kupić: za pięćset plus, za emeryturę oddajemy tę naszą wolność. I to mnie najbardziej boli i najbardziej rozczarowuje, gdy myślę o Polsce. I mam nadzieję, że takie lekcja jak ta i dalsze bycie w kraju demokratycznym sprawi, że zaczniemy trochę bardziej cenić wolność, a mniej patrzeć na sprawy krótkofalowe typu: ktoś nam da pięćset plus, to przymkniemy oko na łamanie konstytucji czy łamanie sądów przez władzę. Taką mam nadzieję - mówi Jakub Kwieciński. Podlasianin razem ze swoim mężem Dawidem Myckiem wystąpił w teledysku do kampanii Keep Freedom Unlocked. To kampania skierowana na edukację z zakresu wolności uzyskanej w wyniku rewolucji w 1989 roku i upadku Związku Radzieckiego. Jest ona wspierana przez Democracy Council – globalną organizację broniącą wolności i praw człowieka.

Wziął pan ślub ze swoim partnerem, pokazujecie się razem: i w realnym świecie, i w internecie, wzbudzacie sympatię. A teraz wzięliście udział w akcji Keep Freedom Unlocked - to kampania skierowana na edukację z zakresu wolności uzyskanej w wyniku rewolucji w 1989 roku i upadku Związku Radzieckiego. Nagraliście filmik o dwóch gejach, których za to, że nimi są, ściga milicja. Dlaczego takie akcje są nam jeszcze dziś, w wolnym kraju, jeszcze potrzebne?

Pozostało jeszcze 87% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 2,46 zł dziennie.

    już od
    2,46
    /dzień
Agata Sawczenko

Komentarze

1
Komentowanie artykułu dostępne jest tylko dla zalogowanych użytkowników, którzy mają do niego dostęp.
Zaloguj się

misiekle

Jakub z mężem Dawidem - toż to faceci - Jezu, świat się wali ! ! ! Mimo, że nie jestem zwolennikiem PIS'u, to jednak cieszę się bardzo z tego, że nie pozwalają na takie coś.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2023 Polska Press Sp. z o.o.