Koniec walki postu z karnawałem. Ale nie w polityce. Komentarz Tomasza Malety

Czytaj dalej
Tomasz Maleta

Koniec walki postu z karnawałem. Ale nie w polityce. Komentarz Tomasza Malety

Tomasz Maleta

Wielki Post to nie dieta. To gimnastyka ciała i duszy - przekonuje ojciec Leon Knabit. W dzisiejszych czasach większości ciężko sprostać takim wyzwanim. A w polskiej, także podlaskiej, polityce wydaje się to wręcz niemożliwe.

Zbyt długo obserwuję jej różne odcienie, by uwierzyć, że jej mniej lub bardziej ważni aktorzy posypią głowę popiołem. Nie tylko w wymiarze religijnym, ale i politycznym. A przydałoby się to wielu z nich. Zamiast jednak rachunku sumienia, żalu za grzechy i mocnego postanowienia poprawy ze zdwoją siłą rozgorzeje rewia maskarad, w których maski coraz inne, coraz bardziej mylne się zakłada. Sprzyjać jej będzie i z każdym tygodniem zaostrzać kampania do europarlamentu.

Pozostało jeszcze 62% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Tomasz Maleta

Zainteresowania: Region, samorząd, niepokorne spojrzenie na świat najbliższy i ten całkiem odległy. Obserwator białostockiej, podlaskiej, krajowej i międzynarodowej sceny politycznej chodzący z boku od głównego nurtu niezależnie od tego, kto w nim mąci co jakiś czas. Sympatyk białostockiej Kopyści i innych dźwięków, także z innej szerokości geograficznej. A także otuliny Puszczy Augustowskiej od Wigier do Serw. Z każdym rokiem bliżej emerytury, choć i tak jawi się odległa. Pod warunkiem, że się jej doczeka.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.