Kto zmieni nazwy ulic? [WIDEO]

Czytaj dalej
Fot. Jarosław Miłkowski
Jarosław Miłkowski

Kto zmieni nazwy ulic? [WIDEO]

Jarosław Miłkowski

Zegar dekomunizacji tyka coraz głośniej. Radni muszą to zrobić do 2 września. Jeśli nie zdążą, zrobi to za nich wojewoda lubuski.

- My to robimy dla mieszkańców. Bo warto z nimi rozmawiać. Gdy mieliśmy spotkanie na ul. Zubrzyckiego, było ono bardzo emocjonalne. Tam ludzie mieszkają od 41 lat i dla nich zmiana choćby imienia patrona to jest już duży problem – mówi Robert Surowiec z PO.

Radni tego ugrupowania przeprowadzają właśnie rozmowy z mieszkańcami ulic, których komunistyczni patroni mają odejść do lamusa.

W Polsce działa już ustawa dekomunizacyjna. Nakazuje ona usunięcie nazw propagujących totalitarny ustrój. W Gorzowie zdekomunizowane mają zostać ulice: 9 Maja, Armii Ludowej, Berlinga, Bierzarina, Cichońskiego, Krasickiego, Szenwalda, Zubrzyckiego i Warskiego. Nowych patronów miały zyskać na czerwcowej sesji rady miasta, ale wówczas… radni zorientowali się, że nikt nie zapytał mieszkańców o zdanie, ani nawet ich o tym nie poinformował. Temat zmian został odsunięty w czasie. A zegar tyka coraz głośniej. Jeśli radni nie uchwalą nowych nazw ulic do 2 września, to w porozumieniu z Instytutem Pamięci Narodowej zrobi to wojewoda.

Pod koniec czerwca radni dali urzędnikom czas, by poinformowali mieszkańców o planowanych zmianach.

- Zastanawiamy się nad formą i terminem akcji informacyjnej – mówiła nam wtedy Ewa Sadowska, rzecznik miasta. Wakacje jednak się kończą, a – jak zauważyli w piątek w rozmowie z nami radni: PO, PiS i Ludzi dla Miasta – żadnej akcji nie było.
O nowych nazwach ulic rozmawiają z mieszkańcami radni Platformy. Zaczęli odwiedzać gorzowian, którzy mieszkają przy „czerwonych” adresach. Wybrali się już na 9 Maja. Według tego, co zaproponowała miejska komisja ds. nazewnictwa, miałoby na niej dojść do sporej rewolucji. Dziś bowiem część ulicy, przy której stoją bloki sprzed prawie 40 lat i część z nowym budownictwem, dużo dalej, mają tę samą nazwę. Po zmianach „starsza” część miałaby być ulicą 8 Maja, a „nowsza” – Danuty Siedzikówny-Inki.

- Spotkaliśmy się z 40 mieszkańcami, zgłosimy poprawkę do projektu uchwały. Chcemy, by ulica nadal nazywała się 9 Maja, ale żebyśmy nie czcili tą datą Dnia Zwycięstwa, tylko Dzień Europy. On też przypada 9 maja – mówi radny Surowiec.

Z kolei ul. Zubrzyckiego miałaby dalej pozostać ul. Zubrzyckiego. Tylko, że już nie Franciszka (dowódcy pierwszego oddziału partyzantki Gwardii Ludowej), ale Leona (zginął w Powstaniu Warszawskim). Zdaniem radnych PO proponowana wcześniej nazwa – Dywizjonu 303 byłaby utrudnieniem dla mieszkańców. – Jak tu bowiem przedstawić, że ktoś mieszka przy Dywizjonu 303 30/3? – pyta radny Surowiec.

- To ośmieszanie ustawy poprzez proponowanie zmian, które utrwalają stare nazewnictwo – mówi Paweł Ludniewski, szef klubu PiS. To ugrupowanie jest za tym, aby pozostawić zaproponowane przez komisję zmiany, czyli… Oprócz zmian na 9 Maja i Zubrzyckiego, ulica Berlinga miałaby zostać ul. Teresy Marii Klimek, ul. Armii Ludowej – zmiana na Batalionu Zośka, ul. Warskiego – Zofii Kuratowskiej, ul. Bierzarina – Elżbiety Zawackiej, ul. Szenwalda – Elizy Orzeszkowej, ul. Jana Krasickiego – Ignacego Krasickiego, Cichońskiego – Cegielniana.

- Cały czas uważam, że mieszkańcy powinni być zapytani o zdanie. To oni powinni decydować – mówi Marta Bejnar-Bejnarowicz z Ludzi dla Miasta.

Co zatem z akcją informacyjną? - Dzięki współpracy z „GL” oraz lokalnymi mediami wszyscy mieszkańcy mieli okazję zapoznać się z propozycjami zmian i kalendarzem. W tym sensie akcja informacyjna miała miejsce. Do urzędu nie wpłynął żaden z zapowiadanych przez radnych wniosek o przeprowadzenie konsultacji – przekazała nam w piątek rzecznik Sadowska.

Radni PO mają jeszcze jedną propozycję. Z okazji tego, że w tym roku dwa kluby sportowe obchodzą 70-lecie, proponują, by nowe rondo koło Białego Kościółka było rondem Stali Gorzów, a rondo po zjeździe z drogi S3 w ul. Szczecińską – rondem Stilonu.

- Oba kluby wciąż działają, a że nie chwali się dnia przed zachodem słońca, dlatego pozostawię ten pomysł bez komentarza – mówi radna Bejnar-Bejnarowicz.

Dziś radni PO wybierają się na ul. Bierzarina, jutro - na ul. Armii Ludowej.

Jarosław Miłkowski

Jestem dziennikarzem gorzowskiego działu miejskiego "Gazety Lubuskiej". Zajmuję się tym, co na co dzień dzieje się w Gorzowie - opisuję to, co dzieje się w magistracie, przyglądam się miejskim inwestycjom, jestem też blisko Czytelników. Często piszę teksty o problemach, z którymi mieszkańcy przychodzą do naszej redakcji w Gorzowie (Park 111, ul. Sikorskiego 111, II piętro). Poza tym bliskie mi są tematy związane z Kościołem. Od dzieciństwa jestem też miłośnikiem żużla, więc zajmuję się też tą dyscypliną sportu. Gdy żużlowcy rozgrywają sparingi, turnieje szkoleniowe a także jeżdżą w turniejach za granicą Polski, wybieram się tam z aparatem fotograficznym.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.