Nawet „Pudzianowi” skradziono traktor [wideo]

Czytaj dalej
Fot. Michał Dyjuk
Marek Weckwerth

Nawet „Pudzianowi” skradziono traktor [wideo]

Marek Weckwerth

Były strongman i jednocześnie biznesmen stracił swój ciągnik rolniczy. Złodzieje nie gardzą takimi maszynami, zwłaszcza z górnej półki.

Mariusz Pudzianowski poinformował o kradzieży na swoim facebookowym profilu, oferując jednocześnie za pomoc w znalezieniu maszyny lub złodzieja 10 tys. zł. Ciągnik marki New Hol­land T5 115 zniknął z Białej Ra­wskiej.

Słynny „Pudzian” jest obecnie pięściarzem federacji KSW i prowadzi firmę transportowo-spedycyjną „Team Mariusz Pudzianowski”.

Złodziejski biznes

Sprawca raczej nie wiedział komu kradnie cenne dobro, ale doskonale zdawał sobie sprawę, że robi dobry interes. Taki pojazd (nowy) może kosztować - w zależności od mocy silnika i wyposażenia - do 300 tys. zł.

Są i droższe. Komenda Główna Policji informowała w połowie marca tego roku o sukcesie funkcjonariuszy z Oławy na Dolnym Śląsku, którym udało się odzyskać ciągnik rolniczy o wartości 800 tys. zł. Pojazd był dobrze zabezpieczony, ale nie oparł się zawodowcom. W proceder zamieszany był pięcioosobowy gang z województwa łódzkiego.

Z kolei gorzowscy kryminalni na jednej z posesji pod Gorzowem odnaleźli traktor o wartości 100 tys. zł, skradziony w roku 2011 w Niemczech.

I to właśnie przekonuje gangi parające się wcześniej kradzieżami samochodów osobowych do zmiany branży.


Życzę im powodzenia, to nie igła, którą można schować w szufladzie.PS. podajcie dalej

Opublikowany przez Mariusz Pudzianowski na 3 kwietnia 2016

Trzymaj pod kluczem

- Tak, bo najnowsze ciągniki i ma­szyny rolnicze są bardzo drogie. Górna półka cenowa zaczyna się od około 150 tysięcy złotych. Toteż mogą być łakomym kąskiem dla złodzieja - stwierdza Henryk Sobczak, prezes Wojewódzkiego Związku Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych w Bydgoszczy. - Szczęśliwie, w ostatnim czasie nasi rolnicy nie skarżą się na kradzieże drogiego sprzętu. A to dlatego - jak myślę - że dobrze go zabezpieczają. Każdy dobry gospodarz trzyma ciągnik czy kombajn pod dachem, ewentualnie na ogrodzonym terenie.

Systemy antywłamaniowe

Droższe ciągniki są dobrze zabezpieczone przed kradzieżą. Można je kupić zabezpieczone fabrycznie, a potem wzbogacić jeszcze o kolejne antywłamaniowe wynalazki. To nie tylko centralne zamki, alarmy, systemy odcinające dopływ paliwa do silnika, ale też GPS-y, czyli nawigacja satelitarna. Warto też odpowiednio ubezpieczyć swoje mienie.

- Ten system pozwala nie tylko na bardzo precyzyjne wykonywanie prac polowych, ale też - w razie kradzieży - umożliwia zlokalizowanie pojazdu - wyjaśnia Henryk Sobczak. - Niestety starsze traktory nie posiadają żadnych zabezpieczeń i mogą być łatwym łupem.

U nas raczej spokojnie

Prezes przypomina sobie, że problem był pod koniec 2013 na Kujawach w okolicach Ra­dziejowa.

Złodzieje poszli wtedy na całość: włamali się do garażu rolnika i skradli dwa traktory marki Ursus o łącznej wartości 90 tys. złotych.

- W roku 2015 w naszym regionie skradziono 99 maszyn rolniczych, w tym ciągników i innych urządzeń - informuje podinsp. Monika Chlebicz, rzecznik prasowa komendanta wojewódzkiego policji w Bydgoszczy. - W pierwszym kwartale tego roku odnotowaliśmy osiem takich przestępstw.

Mają oko na koparki

Z tych samych powodów z jakich gangi kradną maszyny rolnicze, zainteresowane są maszynami budowlanymi - to wysoka cena, „przebijająca” zysk ze sprzedaży aut osobowych.

Maszyny budowlane znikają zwykle z niestrzeżonych budów. Najpopularniejszym „towarem” są koparki, spychacze, samochodowe dźwigi. I one także mogą być lepiej zabezpieczone przed kradzieżami.

W minionym roku w Kujawsko-Pomorskiem policji zgłoszono kradzież 23 maszyn budowlanych, w pierwszym kwartale tego roku - 8.

To stosunkowo mało w po­równaniu do kradzieży ciężarówek, ciągników siodłowych i aut osobowych. Tych znikło w ubiegłym roku 583, a w bieżącym 132.

Marek Weckwerth

Dziennikarz "Gazety Pomorskiej" specjalizujący się tematyce bezpieczeństwa ruchu drogowego, transportu, gospodarki oraz turystyki i krajoznawstwa. Zainteresowania: turystyka, rekreacja i sport, kajakarstwo, historia, polityka. Instruktor, komandor spływów i wypraw kajakowych, autor podręczników dla kajakarzy i setek artykułów prasowych z tego zakresu. Rekordzista Polski w pływaniu kajakiem rzekami pod prąd od ujścia do źródła. Magister nauk politycznych po uczelniach w Poznaniu i Bydgoszczy.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.