Nienarodzone dzieci też mogą być pochowane

Czytaj dalej
Fot. Jarosław Miłkowski
Jarosław Miłkowski

Nienarodzone dzieci też mogą być pochowane

Jarosław Miłkowski

Stowarzyszenie św. Eugeniusza de Mazenoda od soboty będzie chowało na cmentarzu w Gorzowie nienarodzone dzieci. Mówi nam o tym o. Piotr Darasz.

Co według księdza daje człowiekowi możliwość pochowania nienarodzonego dziecka?
Utrata dziecka to doświadczenie bardzo bolesne. Po nim też, tak jak w przypadku innych naszych bliskich, przeżywa się żałobę. Możliwość pochowania nienarodzonego dziecka pozwoli ją rodzicom przeżyć. Tak samo zresztą, jak nadanie temu dziecka imienia. Nie wszyscy rodzice to wiedzą, ale można nadać imię nienarodzonemu.

W którym miejscu cmentarza będą pochówki?
Będzie to kwatera 10 C (to część niedaleko wejścia na cmentarz od strony kładki nad ul. Słowiańską – dop. red.). To będzie grobowiec wspólny. Kilka razy w roku będziemy chować tu nienarodzone dzieci.

Gdy dziś ktoś umiera, pogrzeb jest najczęściej po kilku dniach...
W przypadku nienarodzonych dzieci mówimy czasem o mikroskopijnych częściach ciała ludzkiego. W specjalnym pomieszczeniu będą one przechowywane w szpitalu. Później nastąpi ich kremacja i odbędzie się pochówek.

Ludzie chcą takich pogrzebów?
Chcą. Tu jednak nie chodzi tylko o sam pochówek. W przypadku nienarodzonego dziecka mówimy przecież o człowieku, a ciału ludzkiemu należy się poszanowanie. Takie inicjatywy, jak nasza, są już w innych miastach, m.in. w Zielonej Górze.

Ile nienarodzonych dzieci może być chowanych w ciągu roku?
Czas pokaże, jaka będzie liczba tych pochówków. Nie wszyscy ludzie dbają o pochowanie nienarodzonego ciała. Są też rodzice, którzy po poronieniu przeżywają taką traumę, że w ogóle nie myślą o pochówku. Gdy jednak tylko będą chcieli pochować swoje nienarodzone dziecko, nasze stowarzyszenie im w tym pomoże.

Gdy nasz bliski umrze, idziemy do firmy pogrzebowej i z nią wszystko załatwiamy. A jak będzie w tym przypadku?
O tym, że taki pochówek będzie możliwy, rodzice dowiedzą się w szpitalu oraz w parafiach na północy regionu. Niebawem wydamy też specjalną ulotkę z najważniejszymi informacjami dotyczącymi pochówków. Gdyby ktoś już dziś chciał dowiedzieć się czegoś więcej, może kontaktować się z naszym stowarzyszeniem pod numerem 690 333 893.

Rodzice będą mogli liczyć na postawienie pomnika nienarodzonemu dziecku albo choć umieszczenie tabliczki z jego imieniem?
Nie. To będzie grób zbiorowy. Na pewno pozwoli on jednak rodzicom w przeżywaniu żałoby. Nienarodzone dziecko jest przecież częścią ich rodziny. Niektóre z rodzin, które mają np. troje dzieci, mówią, że w rzeczywistości mają pięcioro, a nie troje potomstwa.

Jarosław Miłkowski

Jestem dziennikarzem gorzowskiego działu miejskiego "Gazety Lubuskiej". Zajmuję się tym, co na co dzień dzieje się w Gorzowie - opisuję to, co dzieje się w magistracie, przyglądam się miejskim inwestycjom, jestem też blisko Czytelników. Często piszę teksty o problemach, z którymi mieszkańcy przychodzą do naszej redakcji w Gorzowie (Park 111, ul. Sikorskiego 111, II piętro). Poza tym bliskie mi są tematy związane z Kościołem. Od dzieciństwa jestem też miłośnikiem żużla, więc zajmuję się też tą dyscypliną sportu. Gdy żużlowcy rozgrywają sparingi, turnieje szkoleniowe a także jeżdżą w turniejach za granicą Polski, wybieram się tam z aparatem fotograficznym.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.