Piłkarze gubią punkty

Czytaj dalej
Fot. Bartosz Jaworski
Łukasz Koleśnik

Piłkarze gubią punkty

Łukasz Koleśnik

Rozczarowanie. Tym słowem można podsumować ostatnią kolejkę Tęczy i Cariny. Krośnianie przegrali, a Gubin zremisował.

Tęcza w czołówce czwartej ligi - na razie wydaje się to nieosiągalne. Multicolores znajdują się w środku tabeli i przegrali ostatnie dwa spotkania. Z drugiej strony są beniaminkiem i jak na nową drużynę radzą sobie całkiem nieźle, ale kibice liczą na więcej. Działacze zapewne również, ponieważ przed sezonem zapowiadali, że chcą być przynajmniej w pierwszej piątce. Trzeba jednak zdobywać punkty.

Kolejna szansa już w sobotę o godz. 17.00 w Żarach, gdzie krośnianie zmierzą się z miejscowym Promieniem. Obie drużyny znajdują się obok siebie w tabeli i mają tyle samo punktów (29). Mecz wyjazdowy do nie będzie należał do łatwych. Jesienią w Krośnie Odrzańskim padł remis 1:1. Promień jest wymagającym rywalem na własnym terenie. Ponadto niezwykle skutecznym w obronie z zaledwie 8 straconymi bramkami. Co ciekawe, Tęcza nie mierzyła się zbyt często z ekipą z Żar. Oprócz potyczki, która odbyła się już raz w tym sezonie, to ostatnio grali między sobą w latach 2009-2010 w III lidze. Natomiast ostatni mecz jaki Tęcza wygrała z Promieniem rozegrany został dokładnie 10 lat temu.

Remis z przedostatnią drużyną w tabeli to kiepski wynik dla Cariny Gubin

Fani Cariny po ostatniej kolejce czują zapewne jeszcze większy zawód. Gubinianie na własnym boisku zremisowali z Deltą Sieniawa Żarska, czyli drużyną która zajmuje przedostatnie miejsce, wygrała tylko jeden mecz w sezonie i uciułała 9 punktów w 22 meczach. Carina dalej okupuje czwarte miejsce. Amator Bobrowniki, który znajduje się na ostatnim stopniu podium wykorzystał potknięcie Cariny, wygrał na wyjeździe i odskoczył na trzy punkty. Czy w następnej kolejce uda się je odrobić?
Wydawało się, że Carina z łatwością poradzi sobie z Deltą. Piłkarze spod granicy zmierzą się tym razem z Błękitnymi Olbrachtów, którzy również znajdują się w dole tabeli, ale są znacznie groźniejsi niż ostatni rywal. Gubinianie muszą jednak sobie przypomnieć mecz z jesieni, kiedy to wygrali na własnym boisku aż 5:0. Mecz odbędzie się w sobotę, o godz. 17.00 w Olbrachtowie.

W lidze okręgowej gra jeszcze_Tramp Osiecznica, ale niestety wciąż służą jako chłopcy do bicia. Przegrali ósmy mecz Trudno jednak było się spodziewać dobrego wyniku. Dlaczego? Tym razem ulegli liderowi - TS Przylep 0:3. Jednak trzeba oddać piłkarzom z Osiecznicy, że robili co mogli, by nie wyjechać z Przylepu z przysłowiowym „plecakiem”. Kolejny mecz z Odrą Nietków, w sobotę, o godz. 16.00.

Łukasz Koleśnik

Co robię?


Żadna tematyka mnie nie odstrasza. Biznes, polityka, sport, reportaże, fotoreportaże, relacje, newsy, historia. Dzięki temu też pogłębiam swoją wiedzę i doskonalę swoje umiejętności.


Największą satysfakcję z pracy mam wtedy, kiedy w jakiś sposób mogę pomóc. Dlatego często opisuję ludzi z problemami, chorych i potrzebujących oraz zachęcam do pomocy. I kiedy uda się pomóc nawet w najmniejszym stopniu, to jest plus. 


Działam głównie na terenie powiatu krośnieńskiego. Obecnie trzymam rękę na pulsie, jeśli chodzi o poszczególne inwestycje w regionie, jak chociażby przygotowywane podniesienie zabytkowego mostu w Krośnie Odrzańskim (Czy zabytkowy most w Krośnie Odrzańskim zostanie podniesiony w tym roku? To coraz mniej prawdopodobne), przyglądam się rozwojowi szpitala w regionie (Zachodnie Centrum Medyczne w końcu kupiło nowy rentgen do szpitala. Budynek w Gubinie doczeka się termomodernizacji).


Jak trafiłem do Gazety Lubuskiej?


W Gazecie Lubuskiej jestem zatrudniony od kwietnia 2015 roku. Wcześniej też pracowałem jak dziennikarz, głównie na terenie Gubina i okolic. Tam stawiałem też swoje pierwsze kroki w zawodzie, poznałem podstawy, złapałem kontakty.


Początkowo nie łączyłem swojej przyszłości z dziennikarstwem. Myślałem o informatyce albo aktorstwie (wiem, spory rozstrzał ;) ). Ostatecznie trafiłem jednak na studia do Wrocławia, gdzie studiowałem na kierunku Dziennikarstwo i komunikacja społeczna. Poszczęściło mi się i po studiach zacząłem pracę w zawodzie oraz trwam w nim do dziś.


O mnie


Jestem miłośnikiem piłki nożnej oraz koszykówki. Od lat zapalony kibic Borussii Dortmund. Łatwo się domyślić, że w wolnym czasie lubię oglądać mecze, ale nie tylko. Czytam książki. Głównie kryminały lub biografie. Kinomaniak. Oglądam filmy (fan Gwiezdnych Wojen, ale tych starych) i seriale (za dużo by wymieniać). Lubię czasem pobiegać (za rzadko, co po mnie widać ;) ). Tak w skrócie. To tyle :)

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.