Pół tysiąca zabytków mogłoby liczyć na wsparcie z budżetu miasta. Potrzebna decyzja radnych

Czytaj dalej
Fot. Wojciech Wojtkielewicz
Tomasz Mikulicz

Pół tysiąca zabytków mogłoby liczyć na wsparcie z budżetu miasta. Potrzebna decyzja radnych

Tomasz Mikulicz

PiS obiecuje, że jeszcze do wyborów złoży projekt stosownej uchwały. PO obiecuje, że go poprze. Wątpliwości ma tylko miasto. Ale też nie mówi nie.

Dziś o dotacje na remont zabytku mogą się starać wyłącznie właściciele obiektów objętych najwyższą formą ochrony. Czyli wpisem do rejestru.

Barbara Tomecka z białostockiego oddziału Towarzystwa Opieki nad Zabytkami postuluje, by dotacje mogły wspomóc również remonty budynków figurujących w ewidencji zabytków. A jest ich w Białymstoku ponad 500. Czyli o około połowę więcej niż tych w rejestrze.

- Musimy pomóc właścicielom obiektów zabytkowych, którzy nie mają pieniędzy na ich remonty - podkreśla Tomecka.

Pozostało jeszcze 76% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Tomasz Mikulicz

Zajmuję się sprawami miejskimi, czyli m.in.: białostocką i podlaską polityką samorządową, architekturą, urbanistyką i ochroną zabytków. Opisuję też obrady rady miasta oraz zajmuję się też różnego rodzaju interwencjami zgłaszanymi przez mieszkańców. Zajmuje mnie również pisanie też o historii Białegostoku i najbliższych okolic. Zdarza mi się też zajmować działką kulturalną. Lubię wszak rozmowy z ciekawymi i inspirującymi ludźmi. W swojej pracy zwracam uwagę na szczegóły. Bo jak wiadomo diabeł tkwi właśnie w szczegółach.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.