Polska faworytem bukmacherów [interaktywny wykres]

Czytaj dalej
Fot. Karolina Misztal
Maciej Czerniak

Polska faworytem bukmacherów [interaktywny wykres]

Maciej Czerniak

Złoto dla zuchwałych - postawić na wygraną naszych 100 zł i zgarnąć 5 tysięcy. Tak analitycy ryzyka oceniają szanse Polski na Euro 2016.

- Od 1986 roku nasi nie awansowali do fazy pucharowej na dużej imprezie - mówi Roman Karwowski, mieszkaniec bydgoskiego Błonia, który wczoraj odwiedził zakład bukma-cherski przy ulicy Gdańskiej. - Czas to zmienić, odczarować i ja w to wierzę.

Razem z panem Romanem w nieco lepszy (niż do tej pory) występ polskich piłkarzy na mistrzostwach Europy wierzą bukmacherzy. Z analiz zakładów, które do tej pory zrobili klienci, wynika, że Polska może uchodzić za umiarkowanego faworyta.

A już na pewno z analiz bukmacherskich można wysnuć wniosek, że awans polskich piłkarzy do 1/8 finału jest bardziej prawdopodobny niż kiedykolwiek w ostatnich 30 latach. Dlaczego?

Za każdą złotówkę postawioną na to, że Polska zakończy rozgrywki na fazie grupowej, obstawiający mogą zgarnąć 3,25 zł. Ale już obstawiając, iż nasi przebrną przejdą do kolejnej fazy finałów, za postawioną złotówkę (w przypadku rzeczywistego awansu) gracz odebrałby w kasie tylko 2,30 zł. - Mniejsza wygrana, oznacza mniejsze ryzyko, a więc większe szanse danej drużyny - wyjaśnia Łukasz Wełpa, analityk firmy bukmacherskiej Unibet.

Ale nie ma się z czego cieszyć. Dalsze poczynania Lewandowskiego i spółki na Euro 2016 są obarczone już większym ryzykiem. Za każde 100 zł postawione na awans Polaków do ćwierćfinału wygrana wyniosłaby 475 zł.



Create bar charts

Obstawianie dalszych sukcesów orłów Nawałki na turnieju to już gra dla ludzi o mocnych nerwach, ale też o o wiele większe pieniądze. I tak, zakładając, że nasi doszliby do rozgrywek półfinałowych, to za każde postawione 100 zł (w przypadku sukcesu piłkarzy, oczywiście) można będzie się udać do kasy bukmachera po odbiór 1300 zł.

Kochający ryzyko (i naszą kadrę) mogą pójść dalej i założyć się z bukmacherem, że nasi szczęśliwie przebrną przez półfinał i zagrają o złoto. Wtedy stawiając, na przykład 200 zł na Lewandowskiego, Milika, Krychowiaka i innych, zagrają o 5,8 tys. zł.

Tryumf Polski w całych mistrzostwach określa kurs 50/1, co oznacza, że na każdych postawionych 200 zł można potencjalnie zarobić aż 10 tys. zł.

Dla odmiany stawiając na Francję, jako zwycięzcę turnieju za postawione 100 zł, otrzymamy „tylko” 420. Gospodarze są faworytami bukmacherów. Zaraz za nimi znajdują się Niemcy, których szanse oszacowano kursem 4/1/. Na trzecim miejscu znalazła się Hiszpania.

Zdaniem analityków Unibet o koronę króla strzelców powalczą Cristiano Ronaldo (za 1 zł postawiony na niego można dostać nawet 8,5 zł), Thomas Muller i Francuz Antoine Griezmann. Nasz najdroższy piłkarz, Robert Lewandowski znalazł się w zestawieniu na 6 miejscu, a jego szanse określono na 17/1. - Oznacza to, że każdą złotówka postawiona na napastnika Bayernu Monachium może być warta nawet 18 zł - wyjaśnia Wełpa.

Maciej Czerniak

Zajmuję się tematyką kryminalną, policyjną, jestem autorem relacji sądowych. Piszę też na tematy bieżące, dotyczące samorządu, problemów mieszkańców. Co najbardziej lubię w pracy? Zaskakujące historie, które mam przyjemność przedstawiać Czytenikom. Jak wiadomo, życie pisze najlepsze scenariusze. Nie tylko filmowe.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.