Prawa noga, lewa ręka, czyli synchronizacja dla zdrowia

Czytaj dalej
Fot. Wojciech Wojtkielewicz
Maryla Pawlak-Żalikowska

Prawa noga, lewa ręka, czyli synchronizacja dla zdrowia

Maryla Pawlak-Żalikowska

Słoma - siano, słoma - siano… Nie jesteśmy pingwinami - woła dla przypomnienia Agnieszka Dąbrowska, gdy grupa z Klubu Sportowego Nordic Walking Chodzący Białystok rusza przez park koło białostockiego zoo. Wszyscy świetnie wiedzą, że w chodzeniu z kijkami nordic walking najważniejsza jest synchronizacja: jak do przodu idzie lewa ręka, to równocześnie wysuwa się prawa noga.

To naturalny ruch człowieka - podkreśla pani Agnieszka, wiceprezes klubu. - Tylko czasem, gdy bierzemy kijki do ręki nasze głowy zaczynają kombinować słysząc lewa ręka, prawa noga… I idą właśnie odwrotnie, prawa ręka, prawa noga, jak pingwiny czy miśki.

- Sposób chodzenie jest bardzo ważny. Często osoby, które niewłaściwie uprawiają spacer z kijkami w miejscach publicznych, przyczyniają się do rozpowszechniania błędnych przekonań o tej aktywności ruchowej. Chodzenie na tzw. ciuchcię, daje mniej więcej tyle korzyści, co…. spacer z pieskiem. I to małym - dorzuca Artur Radecki, prezes klubu.

Pozostało jeszcze 89% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Maryla Pawlak-Żalikowska

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.