Przejście dla pieszych na ul. Hetmańskiej to koszmar. Śmierć na pasach. Tu koniecznie trzeba postawić światła

Czytaj dalej
Fot. Anatol Chomicz
Magdalena Kuźmiuk

Przejście dla pieszych na ul. Hetmańskiej to koszmar. Śmierć na pasach. Tu koniecznie trzeba postawić światła

Magdalena Kuźmiuk

Pięć pasów ruchu, między nimi jedynie wąska wysepka. Prosta droga, długi odcinek bez świateł, więc kierowcy lubią tu pojechać szybciej niż pozwalają przepisy. 22-latek, który we wtorek na pasach przy ul. Hetmańskiej zabił starszą kobietę, prawdopodobnie pędził około 100 km/h.

Jest bardzo niebezpiecznie, natężenie ruchu bardzo duże. Codziennie z tego przejścia korzysta przecież bardzo wiele osób - mówi Sławomir Utrutko.

- Ciężko tutaj przejść. Samej zdarzało mi się nieraz przebiegać w nerwach. Sygnalizacja w tym miejscu jest koniecznością - dodaje Magdalena Gawryluk.

Inni mieszkańcy okolicy też narzekają, że po ciągnącym się przez pięć pasów przejściu dla pieszych naprzeciwko hipermarketu Auchan strach przechodzić.

Pozostało jeszcze 64% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Magdalena Kuźmiuk

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.