Przemyśl chce być miastem smart city

Czytaj dalej
Fot. Łukasz Solski
Norbert Ziętal

Przemyśl chce być miastem smart city

Norbert Ziętal

Przemyśl podpisał umowę z polską firmą telekomunikacyjną Exatel. Na początek otrzyma informacje m.in. o stanie rzeki San.

Smart city to wykorzystanie technologii teleinformatycznych do interaktywności i zwiększania wydajności miasta oraz świadomości jego mieszkańców.

W Polsce są to stosunkowo nowe rozwiązania, wzbudzają jednak już spore zainteresowanie. Głównie ze względu na korzyści, jakie smart city daje zarządzającym miastem oraz mieszkańcom.

Nie tylko ciekawostka i chwytliwe hasło

- Przemyśl to miasto znane przede wszystkim ze swoich zabytków oraz tysiącletniej historii. Chcemy jednak, aby było także rozpoznawalne poprzez rozwiązania nowoczesne i nakierowane na zaspokajanie potrzeb mieszkańców. Nasza umowa z Exatel i proponowane działania gwarantują, że smart city nie będzie tylko ciekawostką i chwytliwym hasłem, ale rzeczywistą realizacją potrzeb naszego rozwijającego się miasta

- mówi Robert Choma, prezydent Przemyśla.

Miasto, we współpracy z Exatel, rozpoczęło pilotażową budowę Smart City. W jego ramach już za kilka tygodni służby miejskie otrzymają źródło wiarygodnych, aktualizowanych na bieżąco danych. M.in. o poziomie rzeki San, warunkach atmosferycznych czy wilgotności gleby.

Projekt przemyskiego, inteligentnego miasta bazuje na technologii LoRaWAN, w skrócie zwanej LoRa. To rozległa, wąskopasmowa sieć dalekiego zasięgu, zaprojektowana pod kątem jak najmniejszego poboru energii. W Polsce technologia ta nie jest nowością, jednak do tej pory była wykorzystywana tylko w przemyśle, parkach technologicznych itp. W przestrzeni publicznej, w takim zakresie jak się to ma stać w Przemyślu, nie była dotąd uruchamiana. Dodatkową trudnością dla inżynierów jest zróżnicowana topografia tego miasta.

- Cieszymy się, że to pilotażowe wdrożenie możemy zrealizować od razu w tak zróżnicowanym topograficznie i wymagającym terenie, jaki jest w Przemyślu. To pokazuje, że jest realne zapotrzebowanie na smart city w Polsce. Nie tylko ze strony mieszkańców, którzy przyzwyczaili się już do internetu rzeczy. Ale także ze strony włodarzy miasta, którzy traktują to jako inwestycję w bezpieczeństwo, wygodę oraz w dalszej perspektywie źródło potencjalnych oszczędności dla budżetu - mówi Rafał Magryś, wiceprezes Exatel.

Miasta muszą być coraz bardziej smart city

Nowoczesne technologie coraz częściej pomagają zarządzać miastami na świecie, także w Polsce. Ułatwiają np. sterowanie ruchem po zatłoczonych ulicach, monitorują miejską komunikację. Dzięki szybkiemu napływowi informacji i ich analizie, odpowiednie służby mogą w porę reagować. Choćby kierować ruch pojazdów na inne drogi.

Dlaczego LoRa? Przedstawiciele Exatel tłumaczą, że do głównych argumentów za tą technologią należy stosunkowo niski koszt wdrożenia oraz możliwość szybkiej rozbudowy systemu. Czujniki montowane przez Exatel przesyłają dane bezprzewodowo na częstotliwości 868 MHz. Oznacza to, że miasto nie musi ponosić dodatkowych kosztów licencyjnych za pasmo radiowe oraz inwestować w stałe łącze do każdego z punktów pomiarowych. Czujniki mogą być oddalone od anteny nawet 3 km i to w gęstej zabudowie.

Norbert Ziętal

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.