Radioterapia rośnie, a miasto jej kibicuje

Czytaj dalej
Fot. Sandra Soczewa
Jarosław Miłkowski

Radioterapia rośnie, a miasto jej kibicuje

Jarosław Miłkowski

Ośrodek radioterapii już jesienią będzie w stanie surowym. Szpital stara się też o sprzęt. Bez niego radioterapia to będą tylko ściany.

- Gdy patrzę na tę budowę, to aż serce rośnie. Tak jak kiedyś, gdy czekało się na mieszkanie, chodziliśmy z żoną oglądać postępy przy budowie, tak podobnie jest teraz. To są podobne uczucia. Przynajmniej raz w tygodniu muszę zobaczyć, jak idą pracę. Biorę wnuki na spacer i idziemy na Dekerta – mówi Bronisław Mierzwa. To właśnie on już ponad pięć lat temu zainicjował akcję zbierania podpisów pod petycją w sprawie budowy ośrodka radioterapii. Podpisało się ponad 7,5 tys. osób. Ale dopiero wiosną tego roku budowa ruszyła, a pan Bronisław był jedną z osób, które wbiły pierwsze łopaty. Jak cztery miesiące później przebiegają prace?

- Robotnicy już wyszli z ziemi – mówi przewodniczący sejmiku województwa Mirosław Marcinkiewicz, który jest kierownikiem zespołu ds. realizacji ośrodka radioterapii. Przekazuje nam, że prace idą zgodnie z planem.

- Pracuje to około 60 robotników. Harmonogram przewiduje, że jesienią zostanie ukończony budynek, aby zimą można było w nim prowadzić prace związane z instalacjami. Pierwszego pacjenta chcemy przyjąć tu 1 grudnia przyszłego roku – mówi Marcinkiewicz.
Całość w stanie surowym powstaje w zalewie kilka miesięcy, bo jest składana z gotowych już bloków betonowych. Licząc część w piwnicy, budynek będzie miał trzy kondygnacje. Budowa będzie kosztowała około 30 mln zł.

W czasie, gdy przy szpitalu powstaje ośrodek, lecznica stara się o jego wyposażenie. Bez tego radioterapia to będą tylko gołe ściany.
- W ciągu trzech tygodni mamy przygotować wniosek na zakup dwóch akceleratorów – mówi Marcinkiewicz. Do akceleratorów, bez których nie ma radioterapii, potrzebny jest także osprzęt. Jest szansa, że również i za niego, tak jak i za akceleratory, zapłaci Ministerstwo Zdrowia. Minister osobiście obiecał pomoc po tym, gdy okazało się, że szpital nie może wziąć udziału w tegorocznym konkursie o dotację na sprzęt. Oprócz tego do ośrodka radioterapii ma trafić tomograf komputerowy z opcją wirtualnej symulacji. Cały ośrodek - ze sprzętem - ma kosztować 65-66 mln zł.

Ośrodek radioterapii powstaje „na tyłach” szpitala. Jego część będzie przylegała do lecznicy - od strony osiedla Górczyn.
Sandra Soczewa Ośrodek radioterapii powstaje „na tyłach” szpitala. Jego część będzie przylegała do lecznicy - od strony osiedla Górczyn.

To jeszcze nie wszystko. W zeszłym tygodniu informowaliśmy, że województwo przekazało szpitalowi 1,6 mln zł (potrzeba jeszcze raz tyle) na urządzenie PET do pozytonowej tomografii emisyjnej, niezwykle precyzyjnego badania. Jak się dowiedzieliśmy, będą mogli z niego korzystać także inni pacjenci, nie tylko onkologiczni.

Potrzebna jest też kadra. – Kilku lekarzy, kilku techników medycznych i fizyków chemicznych, do tego pielęgniarki – mówi „GL”_Marcinkiewicz.

Ośrodek będzie się składał z 25-łóżkowego oddziału oraz 26-łóżkowego hotelu dla osób, które mieszkają za daleko, żeby codziennie dojeżdżać.

- Dobrze, że takie miejsce będzie, ale obym z niego nie korzystała - komentuje Anna Maleszko ze śródmieścia.

Jarosław Miłkowski

Jestem dziennikarzem gorzowskiego działu miejskiego "Gazety Lubuskiej". Zajmuję się tym, co na co dzień dzieje się w Gorzowie - opisuję to, co dzieje się w magistracie, przyglądam się miejskim inwestycjom, jestem też blisko Czytelników. Często piszę teksty o problemach, z którymi mieszkańcy przychodzą do naszej redakcji w Gorzowie (Park 111, ul. Sikorskiego 111, II piętro). Poza tym bliskie mi są tematy związane z Kościołem. Od dzieciństwa jestem też miłośnikiem żużla, więc zajmuję się też tą dyscypliną sportu. Gdy żużlowcy rozgrywają sparingi, turnieje szkoleniowe a także jeżdżą w turniejach za granicą Polski, wybieram się tam z aparatem fotograficznym.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.