Radni do prezydenta Torunia: więcej światła! Jest niebezpiecznie np. przy Fałata i Gagarina

Czytaj dalej
Małgorzata Oberlan

Radni do prezydenta Torunia: więcej światła! Jest niebezpiecznie np. przy Fałata i Gagarina

Małgorzata Oberlan

Radni miejscy apelują do prezydenta Torunia o doświetlenie kilku rejonów miasta. Np. na parkingach w okolicy ul. Fałata i Gagarina wandale przebijają opony w autach. - Tu potrzeba też dodatkowych patroli policji - sygnalizuje radna Kamila Beszczyńska (Czas Gospodarzy).

Ciemnych i niebezpiecznych miejsc w Toruniu jest sporo. W imieniu mieszkańców radni złożyli w grudniu (przy okazji sesji Rady Miasta Torunia 17.12) kilka wniosków do prezydenta Michała Zaleskiego o doświetlenie niektórych rejonów, albo przegląd latarni. O jakie konkretnie miejsca chodzi?

Źle się dzieje po pierwsze w okolicy ulic Fałata, Gagarina i Łukasiewicza. Radna Kamila Beszczyńska (Czas Gospodarzy) przekazuje, że na tutejszych parkingach powtarzają się chuligańskie zachowania - chodzi przede wszystkim o przebijanie opon w samochodach. Radna wnioskuje o doświetlenie parkingów przy ul. Fałata, bo ilość obecnie palących się latarni jest za mała. Poza tym potrzeba tutaj więcej patroli policji i Straży Miejskiej w godzinach wieczornych i nocnych.

Kolejny ciemny rejon to ulica Rydygiera na Rubinkowie, a konkretnie jej odcinek pomiędzy sklepem "Stokrotka" a skrzyżowaniem z ul. Łyskowskiego. Na prośby zaniepokojonych mieszkańców reaguje w tej sprawie radny Bartosz Szymanski (Koalicja Obywatelska). "Mieszkańcy zgłaszają przepalone, niedziałające 6 żarówek w lampach na łuku ul. Rydygiera, które powodują, że chodnik tonie w ciemnościach. W ich imieniu proszę o naprawę lamp i przywrócenie oświetlenia tego ciągu" - pisze rajca w swojej interpelacji.

Ciemność dokucza także mieszkańcom Jakubskiego Przedmieścia, którzy korzystają z parku Glazja przy ul. Waryńskiego. Ten park, przypomnijmy, od wielu miesięcy tonie po zmroku w całkowitych ciemnościach. Tymczasem pełni rolę dwojaką. Dla jednych jest ciągiem komunikacyjnym. Dla innych miejscem, w które udają się z dziećmi (plac zabaw), w celach rekreacyjnych (siłownia zewnętrzna, jogging, rower), albo po prostu na spacer z psem (wybudowano tu specjalny wybieg). Jeśli park po godzinie 16.00 ma jeszcze służyć mieszkańcom, a są oni tym bardzo zainteresowani, powinien być choćby punktowo oświetlany. Zwraca na to uwagę radny Maciej Krużewski (Koalicja Obywatelska) i wnioskuje do prezydenta o rozwiązanie problemu.

Czwarty wniosek dotyczący oświetlenia złożył w grudniu radny Piotr Lenkiewicz (Koalicja Obywatelska). Wnosi on o przegląd lamp wzdłuż ulicy Wiślanej. "W ostatnim czasie mieszkańcy tej części miasta zgłosili fakt, iż w części ulicy na wejściach pod tzw. Krowi Mostek, nie działają niektóre lampy oświetleniowe. Zapewnienie dobrego oświetlenia w tej części ulicy jest niezbędne, chociażby dlatego, że samo przejście tunelem nie należy do najjaśniejszych i awaria lamp zwiększa tylko dyskomfort i powoduje zagrożenie. Jeżeli zatem wyłączenia te nie są powodowane celowymi działaniami oszczędnościowymi, zwracam się z wnioskiem o naprawę zaistniałej awarii" - wnioskuje radny do prezydenta Michała Zaleskiego.

Jak prezydent podejdzie do tych wniosków radnych, złożonych w imieniu skarżących się na ciemności torunian? Standardowo powinien poszczególne sprawy przekazać odpowiedzialnym urzędnikom i służbom, ale i udzielić rajcom odpowiedzi na piśmie. Te powinny zostać opublikowane w urzędowym BIP-ie. Najważniejsze jednak, by np. w przypadku tak palącym jak przebijanie opon na parkingach przy ul. Fałata reakcja była szybka i skuteczna.

Do redakcji "Nowości" sygnały o niebezpiecznych, bo ciemnych miejscach w Toruniu spływają systematycznie. Wczoraj (22.12) Czytelnik przysłał nam zdjęcie tonącego w ciemnościach przejścia dla pieszych przy ul. Łódzkiej. "Pan Prezydent wyłączył oświetlenie całego odcinka ul. Łódzkiej, od Włocławskiej do Zdrojowej. Oczywiście, są panele fotowoltaiczne, elektrownia wiatrowa i punkty led w asfalcie, tylko co z tego, skoro tego nikt nie kontroluje. To po prostu nie działa! Przesyłam zdjęcie tego przejścia. Jest jeszcze czas, aby coś zrobić, by nikt tam nie zginął" - pisze Czytelnik (personalia do wiadomości redakcji).

Do tematu ciemnych rejonów Torunia będziemy wracali.

Małgorzata Oberlan

Dodaj pierwszy komentarz

Komentowanie artykułu dostępne jest tylko dla zalogowanych użytkowników, którzy mają do niego dostęp.
Zaloguj się

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2023 Polska Press Sp. z o.o.