Tomasz Mikulicz

Sławomir Nazaruk: "Nie byłem żadnym tajnym agentem". Nie przypomina sobie, by cokolwiek podpisywał

Sławomir Nazaruk: "Nie byłem żadnym tajnym agentem". Nie przypomina sobie, by cokolwiek podpisywał Fot. Wojciech Wojtkielewicz
Tomasz Mikulicz

Z akt IPN wynika, że miał współpracować z kontrwywiadem wojskowym. Radny zaprzecza. Mówi, że nie przypomina sobie, by cokolwiek podpisywał.

Ładny pseudonim - przyznaje radny Forum Mniejszości Podlasia Sławomir Nazaruk i zaraz dodaje, że oczywiście nie jego. Bo on żadnego nigdy nie miał.

W inwentarzu Instytutu Pamięci Narodowej figuruje jego nazwisko. Data urodzenia i imię ojca się zgadzają. Nazaruk miał mieć pseudonim Verdi albo Weroi. Raz w aktach jest podpisany tak, a raz tak.

W dalszej części artykułu przeczytasz m.in.:

  • TW w sekcji żywnościowej
  • Inne zdjęcie w książeczce wojskowej, inne w IPN
Pozostało jeszcze 93% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Tomasz Mikulicz

Zajmuję się sprawami miejskimi, czyli m.in.: białostocką i podlaską polityką samorządową, architekturą, urbanistyką i ochroną zabytków. Opisuję też obrady rady miasta oraz zajmuję się też różnego rodzaju interwencjami zgłaszanymi przez mieszkańców. Zajmuje mnie również pisanie też o historii Białegostoku i najbliższych okolic. Zdarza mi się też zajmować działką kulturalną. Lubię wszak rozmowy z ciekawymi i inspirującymi ludźmi. W swojej pracy zwracam uwagę na szczegóły. Bo jak wiadomo diabeł tkwi właśnie w szczegółach.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.