Stary Rynek w szponach demonów wojny i polityki [Kronika bydgoska]

Czytaj dalej
Fot. Tomasz Czachorowski
Jarosław Reszka

Stary Rynek w szponach demonów wojny i polityki [Kronika bydgoska]

Jarosław Reszka

Nie rozumiem, dlaczego przesunięcie Pomnika Walki i Męczeństwa raptem o 10 metrów (co powiększy główny plac o 400 mkw.) miałoby uwłaczać pamięci ofiar, której, notabene, przestały uwłaczać piwne ogródki kilkadziesiąt metrów od pomnika czy sylwestrowe zabawy.

Gdy czytam o rewitalizacji Starego Rynku, mój mózg się buntuje. Rewitalizacja sugeruje przywrócenie do życia czegoś martwego. Stary Rynek, choć w kiepskiej kondycji, nie jest martwy. A na pewno żywa, aż nadto, jest dyskusja wokół jego przebudowy.

- Wielu bydgoszczan błędnie sądzi, że ziemia pod brukiem na rynku kryje fascynujące tajemnice – tym m.in. Anna Rembowicz-Dziekciowska, dyrektor Miejskiej Pracowni Urbanistycznej, tłumaczy zawód części mieszkańców wywołany wieścią, że na rynku nie powstaną schody prowadzące pod płytę. - Nie ma tam żadnych korytarzy czy piwnic. Dawny ratusz był mało olśniewającą budowlą. Pozostały po nim pod ziemią jedynie fundamenty. Znacznie ciekawsze są np. piwnice otaczających rynek kamienic, wykorzystywane przez restauratorów – uważa pani dyrektor.

Przeczytaj dalszą część felietonu.

Pozostało jeszcze 70% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Jarosław Reszka

Redaktor wydań "Expressu Bydgoskiego", publicysta - autor felietonów, komentarzy, recenzji książek oraz przedstawień teatralnych i operowych. Dziennikarz od ponad 25 lat. Doktor nauk humanistycznych. Nauczyciel akademicki na Uniwersytecie Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy. Autor książek w zakresie językoznawstwa i literatury faktu.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.