Strażnik miejski połakomił się na 20 złotych?

Czytaj dalej
Fot. Andrzej Zgiet / archiwum
Izabela Krzewska

Strażnik miejski połakomił się na 20 złotych?

Izabela Krzewska

Były strażnik miejski odpowiada przed sądem za kradzież... 20 złotych z portfela mężczyzny doprowadzanego do izby wytrzeźwień.

- To nie jest sprawa o 20 złotych, lecz sprawa o to, czy słowo może zniszczyć - w tym emocjonalnym tonie obrońca oskarżonego zaczęła mowę, która miała przekonać sąd drugiej instancji do zmiany wyroku. Bo w pierwszej Michał K. dostał rok więzienia w zawieszeniu. Dla strażnika miejskiego - to służbowa śmierć. Michał K. stracił pracę zaraz po zawiadomieniu o przestępstwie. Teraz jest zawodowym żołnierzem. W przypadku prawomocnego skazania 26-latek pożegna się i z tym mundurem.

Rzecz idzie o interwencję z 31 października 2015 roku. Oskarżony Michał K. i jego partner zgarnęli z ul. Bajecznej pijanego mężczyznę i odwieźli do izby wytrzeźwień. W protokole doprowadzenia K. miał poświadczyć nieprawdę. Podał, że w portfelu było nieco ponad 12 zł. Jego właściciel na przesłuchaniu twierdził, że na pewno miał jeszcze 20 złotych. Potwierdza to drugi strażnik.

Zdaniem obrońcy w sprawie jest wiele wątpliwości, a zeznania drugiego funkcjonariusza są niewiarygodne, bo „miał interes w tym, żeby składać niekorzystne zeznania”.

Michał K. w straży pracował tylko półtora roku. Wypowiedzenie dostał w listopadzie 2015 roku - kilka dni po rzekomym przywłaszczeniu pieniędzy. Były strażnik się nie przyznaje.

Izabela Krzewska

Socjolog z wykształcenia. Z zawodu - dziennikarz. W Gazecie Współczesnej pracuję od 2009 roku, a w niedługim czasie dołączyłam również do zespołu Kuriera Porannego. Od początku na łamach naszych dzienników i na portalach internetowych www.wspolczesna.pl i www.poranny.pl zajmuję się głównie tematyką prawną. Relacjonowanie ważnych procesów, sprawy kryminalne, wypadki, pożary, raporty  o przestępczości, historie z życia wzięte... To obszar dziennikarstwa, który - mam nadzieję - dostarcza moim Czytelnikom nie tylko wielu emocji, ale także wiedzy o zmieniających się przepisach prawnych i zagrożeniach dla ich bezpieczeństwa. Staram się, aby każdy materiał był rzetelny, zrozumiały, ale też sprawnie napisany. Bo nawet najbardziej niezwykła ludzka opowieść "blednie" pod nieciekawym piórem.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.