Student przeprosił prezydenta Dudę za obraźliwe słowa

Czytaj dalej
Fot. Archiwum/DIM
Radosław Dimitrow

Student przeprosił prezydenta Dudę za obraźliwe słowa

Radosław Dimitrow

24-latek ze Strzelec Opolskich zwyzywał w sieci głowę państwa, ale przeprosił i wyraził skruchę. Prokuratura proponuje, by warunkowo umorzyć postępowanie.

Młody hejter ze Strzelec Opolskich dał upust swoim emocjom w internecie, bo nie był zadowolony z wrześniowej wizyty Andrzeja Dudy na Opolszczyźnie.

Jego wpis - ze względu na wyjątkową wulgarność - nie nadaje się do przytoczenia w gazecie. Obraźliwe słowa przeplatają się w nim z wątkiem antysemickim.

Z początkiem tego roku sprawą (po obywatelskim donosie) zainteresowała się strzelecka prokuratura. Polskie przepisy w sposób szczególny chronią głowę państwa, a kodeks karny przewiduje za znieważenie prezydenta nawet 3 lata więzienia.

Strzelecka prokuratura szybko ustaliła autora wpisu. 24-letni mężczyzna, który wcześniej nie był karany, w trakcie przesłuchania przyznał się do winy i wyraził skruchę. Następnie wysłał do kancelarii prezydenta list, w którym przeprosił Andrzeja Dudę.

- Biorąc pod uwagę postawę oskarżonego oraz to, że kancelaria prezydenta nie wniosła sprzeciwu, prokurator wysłał do sądu wniosek o warunkowe umorzenie postępowania - mówi Lidia Sieradzka, rzecznik prokuratury okręgowej w Opolu.

Jeśli sąd zgodzi się warunkowo umorzyć postępowanie, to choć wina 24-latka będzie udowodniona, nie będzie on traktowany jak osoba skazana.

Prokurator zawnioskował, by okres próby dla studenta wyniósł 2 lata.

Psycholog: Prawdziwy hejt to po prostu mowa nienawiści, która w Polsce jest karalna

Radosław Dimitrow

Jako dziennikarz „Nowej Trybuny Opolskiej” i portalu nto.pl staram się być wszędzie tam, gdzie dzieje się coś ważnego. Zajmuję się sprawami, które są istotne dla mieszkańców. Relacjonowałem już m.in. przejście tornada, powódź, liczne procesy sądowe, a także ujawniałem informacje niewygodne dla władz: przypadki mobbingu i nieprawidłowości w pracy urzędów. Uważam, że praca dziennikarza polega nie tylko na opisywaniu, ale także naprawianiu rzeczywistości, dlatego przy okazji klęsk żywiołowych niosłem pomoc poszkodowanym, a podczas epidemii koronawirusa organizowałem wsparcie dla służby medycznej.

Na co dzień szczególnie bliskie są mi sprawy mieszkańców powiatów strzeleckiego i krapkowickiego. Jeśli jest coś, o czym powinienem widzieć, to dzwoń lub pisz.

Moją pasją jest filmowanie. Od 2017 r. pełnię w redakcji funkcję wydawcy wideo oraz kieruję pracą studia nto tv, które działa w Opolu. Jestem twórcą programów telewizyjnych i dokumentalnych.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.