Szantaż na śmierć, gra o honor i wielka niedziela Jagiellonii Białystok

Czytaj dalej
Tomasz Maleta

Szantaż na śmierć, gra o honor i wielka niedziela Jagiellonii Białystok

Tomasz Maleta

Bo prawda jest taka, że w sporcie honor jest bezcenny. I dlatego trzeba wierzyć, że w Poznaniu padnie korzystny dla Jagiellonii wynik.

Si no gano muero - jeśli nie wygram umrę. Tak przed finałem olimpijskim wyścigu pływackiego na 200 metrów stylem dowolnym zadeklarował Felipe Munoz. Tym szantażem wypaczył sens zawodów. Przecież jego rywale byli pod straszliwą presją: wygrana któregoś z nich de facto oznaczałaby samobójstwo Munoza. Czy w takich warunkach rozgrywanie wyścigu miało sens?

Stracony tydzień temu przez Lecha gol w doliczonym czasie gry z krakowska Wisłą spowodował, że Kolejorz będzie grał o przysłowiową pietruszkę.

Pozostało jeszcze 82% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Tomasz Maleta

Zainteresowania: Region, samorząd, niepokorne spojrzenie na świat najbliższy i ten całkiem odległy. Obserwator białostockiej, podlaskiej, krajowej i międzynarodowej sceny politycznej chodzący z boku od głównego nurtu niezależnie od tego, kto w nim mąci co jakiś czas. Sympatyk białostockiej Kopyści i innych dźwięków, także z innej szerokości geograficznej. A także otuliny Puszczy Augustowskiej od Wigier do Serw. Z każdym rokiem bliżej emerytury, choć i tak jawi się odległa. Pod warunkiem, że się jej doczeka.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.