Szpital Przemienienia Pańskiego w Poznaniu: Chory spadł ze stołu operacyjnego. Rzecznik Praw Pacjenta krytykuje szpital

Czytaj dalej
Fot. Paweł Miecznik
Łukasz Cieśla

Szpital Przemienienia Pańskiego w Poznaniu: Chory spadł ze stołu operacyjnego. Rzecznik Praw Pacjenta krytykuje szpital

Łukasz Cieśla

- To niedopuszczalne i świadczy o niezachowaniu należytej staranności – tak Rzecznik Praw Pacjenta Bartłomiej Chmielowiec ocenia wypadek, do którego doszło w poznańskim Szpitalu Przemienienia Pańskiego przy ul. Długiej. Podczas skomplikowanej operacji ze stołu spadł pacjent. Zmarł po kilku tygodniach.

Pechowa operacja u pacjenta z tętniakiem aorty piersiowo-brzusznej, odbyła się 21 września 2016 w Szpitalu Przemienienia

Szpital Kliniczny Przemienienia Pańskiego przy ul. Długiej w Poznaniu.
Archiwum rodzinne 64-letni Adam Klapiński, mechanik spod Wrocławia, zmarł ponad pięć tygodni po pechowej operacji.

Pańskiego. Rzecznik Praw Pacjenta, jak zaznacza, dowiedział się o upadku chorego z mediów. A te zaczęły informować o sprawie dopiero pół roku po operacji. Gdy rzecznik zapoznał się z artykułami o przebiegu operacji, z urzędu wszczął postępowanie wyjaśniające.

Niedawno je zakończył stwierdzeniem, że w poznańskim szpitalu doszło do naruszenia praw pacjenta Adama Klapińskiego. Winę za jego upadek ze stołu, zdaniem Rzecznika Praw Pacjenta, ponosi prowadzący operację prof. Grzegorz Oszkinis. On miał odpowiadać za ułożenie pacjenta na stole. Stół podczas operacji zmieniał swoje położenie oraz kąt nachylenia.

Poznaliśmy ustalenia Rzecznika Praw Pacjenta. Wynika z nich, że po upadku pacjenta wysunęły się kaniule naczyniowe. Wcześniej zostały wprowadzone do dwóch tętnic. Ich wysunięcie spowodowało dodatkową utratę krwi przez chorego. Po operacji, u 64-letniego Adama Klapińskiego, stwierdzono uszkodzenie splotu ramiennego, martwicę jelita grubego, porażenie

kończyn dolnych, niewydolność obu nerek, a także niewydolność oddechową i krążeniową. Zmarł ponad pięć tygodni po nieudanej operacji.

Zdaniem Rzecznik Praw Pacjenta, który powołał się na ustalenia lekarza będącego konsultantem biura rzecznika, przyczyną powikłań było przedwczesne zakończenie operacji. Sam upadek na głowę, jak pisze rzecznik, doprowadził do ciężkich powikłań u pacjenta, wskutek czego zmarł.

Pozostało jeszcze 58% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Łukasz Cieśla

Zajmuję się głównie sprawami kryminalnymi, śledztwami, prokuraturą i procesami sądowymi. Chętnie podejmuję również inne, ciekawe i kontrowersyjne tematy. Czasami piszę o polityce. Jestem współautorem reportaży telewizyjnych w "Superwizjerze TVN".

Wychodzę z założenia, że najciekawsi są ludzie i fakty.

W "Głosie Wielkopolskim" swoje pierwsze teksty opublikowałem jeszcze jako student, latem 2003 roku. Prywatnie jestem pasjonatem sportu pod różnymi postaciami, podróży i Gruzji, do której jeżdżę od kilkunastu lat.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.