Tradycja kolędowania na Podlasiu. Herod do drzwi stuka, a diabeł straszy. Czas kolęd i pastorałek

Czytaj dalej
Alicja Zielińska

Tradycja kolędowania na Podlasiu. Herod do drzwi stuka, a diabeł straszy. Czas kolęd i pastorałek

Alicja Zielińska

Niegdyś każda wieś miała swoich herodów, prześcigając się między sobą w prezentowaniu obrzędów i bogactwie strojów. Chodzili tradycyjnie od pierwszego dnia świąt Bożego Narodzenia do Trzech Króli, a bywało że i do Matki Boskiej Gromnicznej, czyli do 2 lutego. Jedni z gwiazdą, drudzy z szopką, jeszcze inni z turoniem czy kozą.

W podtrzymywaniu tych tradycji pomaga Wojewódzki Ośrodek Animacji Kultury w Białymstoku, organizując przeglądy zespołów kolędniczych. Wśród cennych zbiorów WOAK-u dokumentujących różne imprezy zarówno muzyczne, jak i obrzędowe, w jednej z wielu kronik trafiliśmy na relację z takiego przeglądu przed 33 laty, zilustrowaną pięknymi czarno-białymi zdjęciami Jana Podziewskiego z KAW (Krajowa Agencja Wydawnicza). A jako, że mamy teraz czas kolęd i pastorałek, więc przypominamy to wydarzenie.

Był to III Wojewódzki Przegląd Zespołów Kolędniczych. Odbywał się 27 stycznia 1985 r. w Domu Kultury w Jasionówce. Wzięły w nim udział 22 grupy kolędników. Od południa aż po najpóźniej wschodzącą gwiazdę trwał korowód Cyganów, Herodów i pasterzy - czytamy w relacji z imprezy w Gazecie Współczesnej.

W dalszej części artykułu m.in.:

  • Poznasz historie i tradycje kolędowanie z naszego regionu
  • Dowiesz się, gdzie kolędnicy mogli prezentować swoje umiejętności
Pozostało jeszcze 78% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Alicja Zielińska

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.