Tragedia w Suwałkach. Noworodka ukryła w schowku pod wanną

Czytaj dalej
Helena Wysocka

Tragedia w Suwałkach. Noworodka ukryła w schowku pod wanną

Helena Wysocka

Prokuratura podejrzewa 18-latkę o zabicie noworodka. Kobieta twierdzi, że dziecko po narodzinach nie płakało. Dlatego myślała, że nie żyje.

Dziecka nie chciała. Twierdzi, że planowała je urodzić i pozostawić w Oknie Życia. Ale ostatecznie zawinęła noworodka w szmatkę i schowała pod wanną. Przekonuje, że gdy przyszedł na świat, nie płakał i dlatego sądziła, iż nie żyje. Czy rzeczywiście tak było, wykaże sekcja zwłok, która wczoraj została przeprowadzona w Białymstoku. Jej wstępne wyniki powinny być znane dzisiaj. Póki co, prokurator postawił 18-letniej Aleksandrze zarzut dzieciobójstwa.

Suwalska prokuratura, z uwagi na dobro prowadzonego postępowania, nie chce udzielać szczegółowych informacji. Udało się nam jednak ustalić, że młoda kobieta pochodzi z gminy Bakałarzewo, a od paru lat mieszka na osiedlu Północ w Suwałkach. Zajmuje mieszkanie wynajmowany od wujka, jest samotna. Sąsiedzi z bloku niewiele mają na jej temat do powiedzenia.

Z dalszej częsci artykułu dowiesz się m. in.

  • Dlaczego nie jest wykluczone, że śledczy zmienią postawiony 18-latce zarzut
  • Kiedy poznamy szczegółowe ustalenia ekspertów z białostockiego zakładu medycyny sądowej
Pozostało jeszcze 71% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Helena Wysocka

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.