Tomasz Maleta

Trzy kolory

Trzy kolory
Tomasz Maleta

Komentarz redaktora Tomasza Malety

No i mamy kolejną odsłonę polsko-podlaskiej wojny o flagę unijną. W swoim czasie otarła się nawet o szczebel rządowy. Tuż po zaprzysiężeniu swojego gabinetu premier Beata Szydło uznała, że na tradycyjnych konferencjach prasowych po posiedzeniu rządu za plecami będzie miała tylko biel i czerwień. Opozycja podniosła larum , że Polska nie ma żadnych powodów, by wstydzić się koloru niebieskiego z 12 żółtymi gwiazdkami. Duch tego sporu już wcześniej objawił się w Białymstoku.

W kwietniu 2015 roku Dariusz Wasilewski, ówczesny radny Komitetu Tadeusza Truskolaskiego, złożył do prezydenta Tadeusza Truskolaskiego interpelację, w której domagał się podania przyczyny i podstawy prawnej wywieszania w obecności flagi polskiej, flagi jednej z wielu organizacji międzynarodowych, jaką jest Unia Europejska. - Stałe eksponowanie polskiej flagi w towarzystwie innych przedmiotów, proporczyków, symboli innych struktur sprawia, iż polskie barwy biało-czerwone tracą swą wyjątkowość, a suwerenność państwa polskiego, której jest znakiem, doznaje symbolicznego uszczerbku - napisał Dariusz Wasilewski, czym w konfuzję wprawił swojego patrona, który na każdym kroku podkreśla, ile Białystok zawdzięcza Unii.

Ale wszystkich przebiła Łomża za sprawą wykopanego przed obchodami rocznicy Konstytucji 3 Maja masztu, na którym na co dzień łopocze unijna flaga. Następnego dnia po uroczystościach maszt ponownie został wkopany, a wydarzenie z Łomży lotem błyskawicy obiegło kraj. Przy ogólnopolskim rechocie trwa żenująca licytacja między władzami miasta a podlaską policją (odpowiedzialną za uroczystości), kto o tym zdecydował. Licytacja w trzech kolorach.

Tomasz Maleta

Zainteresowania: Region, samorząd, niepokorne spojrzenie na świat najbliższy i ten całkiem odległy. Obserwator białostockiej, podlaskiej, krajowej i międzynarodowej sceny politycznej chodzący z boku od głównego nurtu niezależnie od tego, kto w nim mąci co jakiś czas. Sympatyk białostockiej Kopyści i innych dźwięków, także z innej szerokości geograficznej. A także otuliny Puszczy Augustowskiej od Wigier do Serw. Z każdym rokiem bliżej emerytury, choć i tak jawi się odległa. Pod warunkiem, że się jej doczeka.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.