Trzynaste na świecie, ale mogło być wyżej

Czytaj dalej
Fot. Karol Korniak/archiwum
Alan Rogalski

Trzynaste na świecie, ale mogło być wyżej

Alan Rogalski

Reprezentacja Polski uplasowała się na 13. pozycji na uniwersjadzie w stolicy Tajwanu Tajpej. Zadecydował o tym wygrany mecz z Chile 66:52

Polki, z gorzowiankami Magdaleną Szajtauer oraz Beatą Jaworską z InvestInTheWest AZS AJP, świetnie weszły w to spotkanie, gdyż po trójce Sylwii Bujniak prowadziły już 7:0. To była rewelacyjna kwarta naszej kadry narodowej, ponieważ do kapitalnego ataku zespół dołożył też twardą defensywę. Dzięki trafieniu Jaworskiej już po 10 minutach było 22:9. Mimo że Chilijki w kolejnej części starały się poprawiać swoją sytuację, to przewaga Biało-Czerwonych była bezdyskusyjna. Ekipa selekcjonera Teodora Mołłowa spokojnie utrzymywała prowadzenie i na przerwę schodziła z dziesięciopunktową różnicą po rzucie Amalii Rembiszewskiej.

Kolejne części były podobne – Polki całkowicie kontrolowały wydarzenia na parkiecie, a wspaniale spisywała się Jaworska. M.in. dzięki rzutom wolnym Zuzanny Sklepowicz po 30 minutach gry nasze prowadził 50:41. Chilijska ekipa nie potrafiła bardziej zbliżyć się do biało-czerwonych. Podopieczne Mołłowa postawiły na zespołową grę – wszystkie dodawały coś pozytywnego.

Gorzowskie akademiczki w tym starciu zaprezentowały się z bardzo dobrej strony. Rezerwowa Jaworska zagrała 22 minuty i zdobyła 14 punktów, trafiając siedem razy na dziewięć oddanych rzutów z gry. O minutę dłużej na parkiecie przebywała kapitan Magdalena Szajtauer, która zgromadziła 7 „oczek”, na koncie przy 25-procentowej skuteczności z gry. Teraz nasze dołączą do innych gorzowianek, które u siebie przygotowują się do sezonu.

- Trzynaste miejsce nas nie satysfakcjonuje. Dobrze, że wygraliśmy ostatni mecz, jednak
na pewno nie jesteśmy zadowolone z lokaty, bo mierzyłyśmy w czołową ósemkę – powiedziała polska rozgrywająca Monika Naczk, która w sezonie 2015/2016 broniła barw KSSSE AZS PWSZ Gorzów.

Trener „Biało-Czerwonych” jest zdania, że trzynaste miejsce nie odpowiada poziomowi polskiej koszykówki kobiet. - Gdybyśmy przyjechali z najlepszymi zawodniczkami, które mogły tu zagrać, wówczas mieliśmy szanse na lepsze miejsce. Zanotowaliśmy wynik 3-3, czyli trzy zwycięstwa i trzy porażki. Na pewno są w zespole zawodniczki zadowolone z tego rezultau. Ja nie jestem – mówił szkoleniowiec.

Polska – Chile 66:52 (22:9, 15:18, 13:14, 16:11).Polska: Rembiszewska 8, Sklepowicz 8, Szajtauer 7, Podgórna 6, Stępień 6 – Jaworska 14, Bujniak 8, Naczk 6, Marciniak 2, Ossowska 1.

Alan Rogalski

W "GL" przez siedem lat


 


W „Gazecie Lubuskiej” pracowałem od sierpnia 2015 do grudnia 2022 r. Najpierw będąc współpracownikiem, a następnie zostając etatowym jej pracownikiem.

Przed tym współpracowałem z zachodniopomorskim serwisem sportowym „Ligowiec.net” i „Głosem Szczecińskim”. Byłem też dziennikarzem „Kuriera Myśliborskiego” i „Wieści Myśliborskich” oraz redaktorem oficjalnej strony internetowej Klubu Koszykówki King Szczecin. Odbyłem także staż zawodowy w TVP Szczecin. Jestem absolwentem dziennikarstwa i komunikacji społecznej Uniwersytetu Szczecińskiego oraz politologii na tej uczelni.


W "Gazecie Lubuskiej" pisałem o sporcie w Gorzowie i na północy województwa. A więc o koszykarkach AZS AJP Gorzów czy żużlowcach Stali Gorzów. Również o gorzowskich piłkarzach Stilonu i Warty oraz piłkarkach TKKF Stilon Gorzów czy Ladies Soccer Team Gorzów, ale nie tylko. Bo dzieliłem się z Wami swoimi wrażeniami m.in. z dyscyplin olimpijskich, takich jak kajakarstwo (Anna Puławska, Wiktor Głazunow czy Oleksii Koliadych i in.) czy wioślarstwo (Olga Michałkiewicz, Katarzyna Boruch i in.).


Przekazywałem Wam emocje również z innych sportów, także spoza Gorzowa, jak np. z siatkówki w Sulęcinie, kolarstwa w Strzelcach Kraj. czy też saneczkarstwa z Nowin Wielkich. Spotykaliście mnie do tego na biegach i na różnych zajęciach, na których promowany jest zdrowy styl życia. 


A jak nie pisałem o tym, to robiłem zdjęcia czy nagrywałem filmy. I tak jak każdy kibic - zawsze dopingowałem naszych zawodników!


Obsługiwałem np.:



Przygotowywałem też w ramach współpracy z Polskapress materiały dla PZPN m.in.:



Na co dzień wokół futbolu


Jestem instruktorem rekreacji ruchowej oraz trenerem UEFA C piłki nożnej, stąd też jeśli pozwala mi na to czas, z chęcią spędzam go aktywnie, biegając za piłką, głównie z dziećmi.

Z wykształcenia jestem nie tylko dziennikarzem, ale również politologiem, więc nie jest mi obojętna lokalna i krajowa polityka. Ukończyłem "Puszkina", czyli gorzowskie I LO.

Na co dzień mieszkam w oddalonym 40 km od Gorzowa 11-tys. Myśliborzu, stolicy powiatu na Pomorzu Zachodnim. 

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.