W sylwestra nie zapomnij o zdrowym rozsądku. Fajerwerki mogą zabić!

Czytaj dalej
Fot. Polska Press Grupa
Paweł Nijaki

W sylwestra nie zapomnij o zdrowym rozsądku. Fajerwerki mogą zabić!

Paweł Nijaki

Zbliża się czas sylwestrowych zabaw, których nieodłącznym elementem są od lat pokazy i popisy pirotechniczne.

- Wielu z nas przed sylwestrem zdecyduje się na zakup fajerwerków i petard, nie zawsze wiedząc, jak się z nimi bezpiecznie obchodzić - mówi mł. bryg. Ryszard Gura z KM PSP w Zielonej Górze. - Trzeba pamiętać, że petardy i fajerwerki to materiały wybuchowe. Warto zatem przed zakupem pamiętać o kilku podstawowych zasadach.

Kupuj fajerwerki tylko z atestem. To da pewność, że towar jest dobrej jakości. Należy również sprawdzić, czy towar, który nabywamy, jest oryginalnie zapakowany, niezawilgocony i posiada instrukcję w języku polskim. Wszystkie fajerwerki sprzedawane na rynku polskim powinny mieć polską instrukcję. Przed odpaleniem fajerwerków warto dokładnie przeczytać, w jaki sposób należy ich używać. Każdy z tego typu produktów posiada własne zalecenia. Nie pozwalaj również na odpalanie petard przez dzieci. Oczywiście sprzedaż fajerwerków najmłodszym jest zabroniona.

- Wyroby pirotechniczne odpalajcie wyłącznie w wolnej przestrzeni, niekierowane w kierunku ludzi, samochodów czy domostw - mówi fachowiec od pirotechniki. - Nie używamy też fajerwerków w grupie osób i w miejscach, zwłaszcza publicznych, w których mogą spowodować pożar.

Nie odpalajmy petard z balkonu, okna, a także w pobliżu materiałów palnych. Strażacy radzą również, żeby fajerwerki ustawiać na twardym i równym podłożu, aby uniknąć ich przewrócenia. Należy oddalić się na odległość, co najmniej 10 m od odpalanego fajerwerku. I chyba najważniejsza zasada, o której często zapominamy, albo wręcz ją ignorujemy. Nie można używać ponownie niewybuchów oraz uszkodzonych petard. Wiele osób właśnie w ten sposób straciło co najmniej zdrowie. Nigdy nie mamy pewności, czy fajerwerk nie eksploduje nam dłoniach. I wreszcie kluczowa reguła. Nie łączmy tej zabawy z alkoholem.

Znając już wszystkie zasady bezpieczeństwa możemy wybrać się na zakupy. Ale jak nie zabłądzić w gąszczu sklepowych półek? Co wybrać i czym się kierować? - Jeśli chcemy podziwiać piękne widoki kupmy wyrzutnię - mówi pan Bartek z jednego z zielonogórskich sklepów. - Jeśli jednak zamierzamy się trochę pobawić, to warto zastanowić się nad rakietami. Efekt mniej spektakularny, ale zabawa większa.

Dowiedzieliśmy się również, że wybór często zależy od wieku. - Starsze osoby wolą odpalić duży pakiet. Dla młodszych ważny jest huk.

- Ja przede wszystkim zwracam uwagę na cenę. Wystrzelenie w powietrze 200 zł to nie najrozsądniejszy wybór - mówi Agnieszka Orzechowska. - Z rodziną lubimy popatrzeć z okna na pokazy w mieście. Mąż kupuje czasem kilka rakiet, tylko symbolicznie - dodaje pani Agnieszka.

Andrzej Wojtkowiak ma zupełnie inne podejście. - W końcu sylwester jest raz w roku. Trzeba rozpocząć go z przytupem - mówi. - Mamy domek, więc możemy sobie pozwolić, na ogromną świetlną kaskadę.

Paweł Nijaki

Dodaj pierwszy komentarz

Komentowanie artykułu dostępne jest tylko dla zalogowanych użytkowników, którzy mają do niego dostęp.
Zaloguj się

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2023 Polska Press Sp. z o.o.