Wójt Tuplic dostała podwyżkę od radnych

Czytaj dalej
Fot. Grzegorz Kozakiewicz
Liliana Hachani

Wójt Tuplic dostała podwyżkę od radnych

Liliana Hachani

Dwa tysiące złotych więcej zarabiać będzie Katarzyna Kromp. Podwyżkę przegłosowano na ostatniej sesji rady gminy

– O podwyżce rozmawialiśmy już w lutym. Teraz, po absolutorium, które wójt otrzymała w maju, postanowiliśmy zwiększyć jej wynagrodzenie. Pozytywnie oceniamy pracę i jej działania w kierunku pozyskiwania środków pozabudżetowych. W tym roku z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich dostaliśmy dofinansowanie na pięć projektów – mówi Sylwester Mazurkiewicz, przewodniczący rady gminy.
Dodaje, że radni w tej kwestii byli niemal jednomyślni. Decyzję podjęli 28 czerwca na sesji rady gminy. Tylko jeden z nich wstrzymał się od głosu, pytając, czy na podwyżkę nie jest za wcześnie.

Podobne wątpliwości mają także mieszkańcy Tuplic. Na temat podwyżki dla Katarzyny Kromp wypowiadają się dość niechętnie. I prawie wszyscy proszą o anonimowość. Zdania mają różne, jedni mówią, że gminy nie stać na podwyżkę dla wójta, inni, że udzielono jej zbyt pochopnie.
– Według mnie na podwyższanie pensji wójta jest za wcześnie. Owszem, pozyskała pieniądze z projektów. Tyle że żadnego jeszcze nie zrealizowała. Może warto byłoby najpierw poddać je ocenie mieszkańców, a dopiero potem brać wynagrodzenie? – mówi Justyna Zienkiewicz. Mieszkańcy gminy zadają sobie pytanie, czy gmina ma dość pieniędzy, by zwiększać pensję wójt. W końcu brakuje tu na place zabaw czy oświetlenie uliczne.

Strzeż się pociągu – głosi sugestywnie znak przy urzędzie
Grzegorz Kozakiewicz Justyna Zienkiewicz, mieszkanka Tuplic: – Podwyżka jest przedwczesna. Najpierw trzeba się czymś zasłużyć

– Z czego ta podwyżka? Nie ma wpływów z zakładów pracy czy większych gospodarstw, bo te nie istnieją. Podatki płacą mieszkańcy. Nie mam zarzutów do pani wójt, ale uważam, że gminy nie stać na te wydatki – mówi inna mieszkanka Tuplic.
W ubiegłym roku z tytułu pełnienia funkcji K. Kromp otrzymała 94.032 tys. zł. Teraz jej pensja wyniesie blisko 10 tys zł. W kwocie tej mieści się dodatek stażowy, funkcyjny i specjalny.

– Cieszę się, że radni docenili moje działania. Angażuję się w pracę i wychodzę do ludzi – mówi wójt Tuplic. – Kiedy propozycja podwyżki padła w lutym, byłam jej przeciwna. Chciałam, żeby najpierw zobaczono rezultaty mojej pracy – dodaje K. Kromp i zwraca uwagę na fakt, że w porównaniu do wynagrodzeń innych włodarzy ościennych gmin, jej pensja nie będzie wcale najwyższa.

Liliana Hachani

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.