Wspólnie dbają o swoją formę. Czekają na kolejnych chętnych

Czytaj dalej
Fot. Alicja Kalinowska
Alicja Kalinowska

Wspólnie dbają o swoją formę. Czekają na kolejnych chętnych

Alicja Kalinowska

Do „Wąbrzeskiej Dziesiątki” zostało kilka miesięcy. Biegacze spotykają się na wspólnych treningach.

Bieganie to forma spędzania czasu, która ma coraz większą liczbę zwolenników. Również w naszym mieście i powiecie nie brakuje osób, które chcą właśnie w ten sposób spędzać czas. Jednym z takich przykładów są treningi, które odbywają się w każdą sobotę. O godz. 8.15 z placu Jana Pawła II startuje kilkanaście osób. „Bieganie na śniadanie” to tylko jedna z inicjatyw wąbrzeskiego stowarzyszenia miastoaktywni.pl. Organizacja przygotowuje się do pierwszej dużej imprezy biegowej w naszym mieście - „Wąbrzeska Dziesiątka”.

To daje nam energię na cały dzień

Wśród osób, które pojawiają się niemal na każdym sobotnim treningu jest Sylwia Piskorska, która swoją przygodę z bieganiem rozpoczęła 10 miesięcy temu. Do uprawiania sportu namówił ją mąż. - Zaczynałam od dystansów dwu-trzy kilometrowych. Z każdym dniem pokonywałam coraz dłuższe odcinki - mówi kobieta i dodaje: - Bieganie daje mi energię i chęć do życia. Polecam to każdemu. Kobieta ma na swoim koncie udział w zorganizowanej imprezie biegowej. W przyszłym roku chciałaby wziąć udział w półmaratonie. Oczywiście wystartuje w wąbrzeskiej imprezie biegowej. Z oferty stowarzyszenia korzysta także Katarzyna Plewa. - Lubię biegać na długich dystansach. Do tej pory brałam udział m.in. w zawodach w Toruniu na 10 km- mówi dziewczyna, która jest uczennicą lo.

Z takiej formy aktywności zadowolona jest Karina Szymańska - Wiśniewska, która ma na swoim koncie udział w 30 maratonach, w tym 22 wygrała. - Cieszę się, że taka forma aktywności jest coraz bardziej popularna. Co jest potrzebne, żeby zacząć biegać? Przede wszystkim chęci. A sama „Wąbrzeska Dziesiątka” to bardzo doby pomysł. Tym bardziej, że mniejsze miejscowości mają podobne imprezy - mówi Karina Szymańska - Wiśniewska.

Będą ćwiczyć pod okiem trenerów

Wspólne treningi to tylko jedna z inicjatyw stowarzyszenia. Organizacji udało się również pozyskać pieniądze z Funduszu Inicjatyw Obywatelskich na stworzenie „akademii biegania”, która zakłada wspólne treningi pod okiem trenera. Ukoronowaniem ich będzie miejski bieg we wrześniu.

- Myślę, że start Tomka i mojego męża w nocnym biegu w Bydgoszczy był mocnym impulsem do stworzenia takiej imprezy w mieście - wyjaśnia Maja Zielińska ze stowarzyszenia miastoaktywni.pl

A jaki jest stan przygotowań do imprezy? - Mamy już pierwsze wpłaty od sponsorów. Myślimy również nad dodatkowymi atrakcjami, które będą towarzyszyły naszej imprezie - dodaje Tomasz Zygnarowski.

Obecnie trwa rejestracja zawodników. Wczoraj na liście było 120 osób.

Najbliższe „Bieganie na śniadanie” zaplanowano jutro na rynku. Start godz. 8.15.

Alicja Kalinowska

Z "Gazetą Pomorską" jestem związana od 2004 roku.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.