Wybory do Parlamentu Europejskiego 2019: Jedynki na listach dla Szejnfelda i Czarneckiego?

Czytaj dalej
Fot. Bartek Syta
Błażej Dąbkowski

Wybory do Parlamentu Europejskiego 2019: Jedynki na listach dla Szejnfelda i Czarneckiego?

Błażej Dąbkowski

PiS zapowiada walkę o dwa mandaty w Parlamencie Europejskim, w kuluarach PO dyskutuje się o starcie prezydenta Bronisława Komorowskiego, a PSL czeka na zawiązanie się wielkiej koalicji.

W styczniu w szeregach działaczy Platformy Obywatelskiej po raz kolejny zaczęto mówić o wyjątkowym kandydacie w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Chodzi o byłego prezydenta Polski Bronisława Komorowskiego, który miałby

W PiS bez niespodzianek. Pierwsze miejsce na liście najprawdopodobniej otrzyma Ryszard Czarnecki.
Grzegorz Jakubowski Szef wielkopolskiej Platformy Rafał Grupiński podkreśla, że trudno dziś mówić o kształcie listy, bowiem zależy ona od ewentualnych sojuszy, które zostaną zawarte na szczeblu krajowym. – Wszystko powinno być jasne pod koniec lutego, czyli po ostatecznej decyzji PSL i SLD. Na tę chwilę nasza wstępna lista, z Adamem Szejnfeldem na czele, jest już bardzo mocna – zaznacza.

otrzymać "jedynkę" na wielkopolskiej liście.

Szef wielkopolskiej Platformy Rafał Grupiński podkreśla, że trudno dziś mówić o kształcie listy, bowiem zależy ona od ewentualnych sojuszy, które zostaną zawarte na szczeblu krajowym.

– Wszystko powinno być jasne pod koniec lutego, czyli po ostatecznej decyzji PSL i SLD. Na tę chwilę nasza wstępna lista, z Adamem Szejnfeldem na czele, jest już bardzo mocna

– zaznacza.

Kto jeszcze powalczy o miejsce w europarlamencie? Choć wcześniej mówiło się o marszałku województwa Marku Woźniaku, jego start jest mało prawdopodobny. Do Brukseli nie wybiera się także obecna europosłanka PO Agnieszka Kozłowska-Rajewicz. – Taka informacja do mnie dotarła, ale zamierzam z nią jeszcze rozmawiać – deklaruje R. Grupiński.

W PiS bez niespodzianek. Pierwsze miejsce na liście najprawdopodobniej otrzyma Ryszard Czarnecki.
Waldemar Wylegalski W styczniu w szeregach działaczy Platformy Obywatelskiej po raz kolejny zaczęto mówić o wyjątkowym kandydacie w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Chodzi o byłego prezydenta Polski Bronisława Komorowskiego. Sami działacze PO twierdzą, że to wyłącznie plotki.

Swoją chęć startu wyraził z kolei poseł Waldy Dzikowski, który w Sejmie zasiada już piątą kadencję.

Jeśli jednak okaże się, że Platforma pójdzie do majowych wyborów nie tylko z Nowoczesną, ale także SLD i PSL, "jedynką" może

W PiS bez niespodzianek. Pierwsze miejsce na liście najprawdopodobniej otrzyma Ryszard Czarnecki.
Waldemar Wylegalski Start europosłanki Agnieszki Kozłowskiej-Rajewicz jest mało prawdopodobny.

zostać Andrzej Grzyb, szef ludowców z Wielkopolsce. Pięć pierwszych miejsc na listach w skali kraju, w tym jedno dla A. Grzyba – to, jak się mówi na sejmowych korytarzach, warunek PSL do stworzenia koalicji.

– Partia będzie stała za nim murem, bo to bardzo doświadczony parlamentarzysta. Jego kandydatura jest mocno rozpatrywana jako lidera listy

– stwierdza Krzysztof Paszyk, poseł PSL z Wielkopolski.

W dalszej części tekstu przeczytasz:

  • Jakie scenariusze startu w wyborach rozpatruje PSL?
  • Kto może zostać wiceliderem listy PiS?
Pozostało jeszcze 41% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Błażej Dąbkowski

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.