Maja Wolny wyruszyła w samotną podróż pociągiem do Tybetu. Dziesięć tysięcy kilometrów, pięć przejść granicznych, osiem stref czasowych. Z tej przygody powstała książka „Pociąg do Tybetu” (wyd. Mando).
Niewiele brakowało, a zostałaby agentką nieruchomości na pełen etat. Całe szczęście dostała szansę od losu i dzisiaj oglądamy ją choćby w lubianych „Przyjaciółkach”. Nie zaniedbała przy tym życia rodzinnego i jest szczęśliwą mamą trójki dzieci.
Takich pojazdów jest już ćwierć miliona - mogą śmigać autostradą A1 nad morze nie zatrzymując się przed bramkami poboru opłat. W wakacje to bardzo duże udogodnienie.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.